Juan Mata na swoim blogu skomentował ostatni mecz Manchesteru United z Huddersfield Town (2:0) i użycie przez sędziego VAR-u. Hiszpański rozgrywający odniósł się także do najbliższych spotkań Czerwonych Diabłów – z Sevillą i Chelsea.
» Juan Mata nie cieszył się długo ze zdobytego gola w meczu z Huddersfield Town
– Piszę do Was mając w głowie już Sewillę, gdzie jak wszyscy wiecie, w środę zagramy bardzo istotny mecz. Tak, wiem, że wielu z Was chce, abym powiedział coś o VAR, jest o tym kilka linijek niżej – napisał Mata na swoim blogu.
– Liga Mistrzów wraca i mamy tutaj wyjątkową atmosferę, bo wszyscy chcemy dobrze się zaprezentować w tym świetnym turnieju. Jestem szczególnie podekscytowany tym, że znów zagramy w moim kraju, na stadionie Sanchez Pizjuan, dużym obiekcie, gdzie miejscowy zespół zawsze ma wielkie wsparcie. Mam nadzieję, że zobaczymy wspaniałe spotkanie i uzyskamy dobry wynik na rewanżowe starcie na Old Trafford przed naszymi kibicami.
– Wygrana z Huddersfield i awans do najlepszej ósemki FA Cup dodały nam pewności siebie. Choć rywale wywarli na nas sporą presję, szczególnie w pierwszej połowie, to wykorzystaliśmy nasze szanse i zrobiliśmy kolejny krok w tych fajnych rozgrywkach. Brighton będzie naszym rywalem w ćwierćfinale na Old Trafford. Wiele mówiło się o golu, którego zdobyłem, a który został nieuznany przez VAR. To był mój pierwszy raz, nowe doświadczenie dla mnie i właściwie dla każdego z nas. Prawda jest taka, że kiedy świętowałeś już gola, to jesteś zaskoczony i rozczarowany, co mogliście zobaczyć na mojej twarzy. Na szczęście tym razem ten gol nie był potrzebny do zwycięstwa...
– Mówiłem w kilku wywiadach po meczu, że choć teraz sytuacja nie została rozstrzygnięta na naszą korzyść, to w przyszłości VAR będzie pomocny sędziom, którzy zawsze mają trudną pracę. Ostatecznie wniesie to więcej sprawiedliwości do futbolu... Biorąc to pod uwagę, niesprawiedliwa lub błędna decyzja może mieć znaczące konsekwencje, np. degradację zespołu lub zwolnienie menadżera. Rozumiem to i musimy robić wszystko, aby ostateczny wynik był jak najbardziej sprawiedliwy. Myślę, że przy odpowiednim korzystaniu z VAR-u, może to być pomocne narzędzie. Technologia może pomóc piłce, aby ta była bardziej sprawiedliwa. Szczególnie ma to znaczenie w dzisiejszych czasach, kiedy właściwie liczy się tylko wynik. Moglibyśmy na ten temat napisać osobną książkę. Uważam natomiast, że taka technologia powinna być ograniczona do kilku wyjątkowych akcji, które są kluczowe dla przebiegu spotkania, aby uniknąć zbyt wielu przerw. Ostateczne decyzje powinny zajmować mniej czasu i być bardziej oczywiste, niż w ostatnią sobotę...
– Ten tydzień jest dla nas bardzo ważny, bo po meczu z Sevillą będziemy grali z Chelsea. To wielkie spotkanie z wielu powodów i bardzo wyjątkowe dla mnie. Zawsze tak będzie. To jeden z najtrudniejszych spotkań w sezonie i dobra okazja, aby sprawić radość naszym fanom. Chociaż w chwili obecnej jesteśmy absolutnie skoncentrowani na mecz z Sevillą w Lidze Mistrzów.
– To jeden z zespołów z czołówki, który wygrał w ostatni weekend w La Liga. Właściwie wszyscy wygrali: Barcelona, Atletico, Valencia i Real Madryt. Rywalizacja o tytuł mistrza Hiszpanii jest zażarta, a walka o miejsca pucharowe będzie emocjonująca do samego końca.
– Miłego tygodnia – kończy Juan Mata.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.