W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Juan Mata nie był w najlepszym humorze po porażce 0:1 z Newcastle United w 27. kolejce Premier League. Hiszpański pomocnik podzielił się jednak spostrzeżeniami na temat meczu ze Stokami na swoim blogu.
» Juan Mata nie będzie miło wspominał ostatniej wyprawy do Newcastle
– Niestety to jeden z tych dni, w których nie czujesz się najlepiej, aby aktualizować swojego bloga. Nie jest łatwo pisać po porażce, Wam nie jest też łatwo czytać – stwierdził Mata.
– Prawda jest taka, że po przegraniu wyjazdowego spotkania sporo myślisz o nim w drodze powrotnej do domu. Pamiętasz każde zagranie, każdy moment i starasz się zmienić rezultat, ale to oczywiście niemożliwe. Nie da się cofnąć czasu. Jedyną opcją jest ukierunkowanie tej złości na chęć zwycięstwa w kolejnym spotkaniu.
– Porażka 0:1 w Newcastle boli, bo mieliśmy swoje szanse, aby zdobyć bramki, zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie. Rywale wykorzystali swoje okazje.
– Teraz musimy skupić się na Pucharze Anglii i meczu z Huddersfield. To będzie świetna okazja, aby udowodnić, że dzięki zwycięstwu można zapomnieć o niedzielnej porażce. Przy okazji dziękuję kibicom, którzy przyjechali do Newcastle. Zasłużyliście na inny mecz, inny wynik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Zezak0076: a moze takie mial zalozenia taktyczne nadane przez managera? ludzie naprawde pomyslcie zanim cos napiszecie bo to juz nie jest smieszne... hejtujecie co sie wam nie podoba a pojecia nie macie o tym co piszecie
vanantygaal: Pierwszy bloger MU jest za cienki i tyle w temacie. Nie ma o czym dyskutować. W zeszłym sezonie miał momentami przebłyski ale obecnie nawet na ławkę się nie powinien łapać. Jest kolejną ikoną tego co się stało z MU po odejściu Fergusona
Siklen: Dreptał bez piłki, jak ją dostawał to przyspieszał, wdawał się w drybling lub inicjował grę krótkimi podaniami, na które składają się między innymi odegrania do tyłu. W ataku pozycyjnym nie chodzi o to by każdy biegał na pałę. Uspokoił trochę grę swoimi dokładniejszymi podaniami. Ostatecznie nie udało się wygrać, fakt ale piszecie wszyscy o nim bardzo niesprawiedliwie i nieadekwatnie do jego gry. Przegrana = atakujemy każdego kto ośmieli się cokolwiek powiedzieć/napisać, nie ważne nawet co to będzie, trzeba wszystkich jak najkreatywniej obrazić, zebrać lajki i tak w kółko. Nikomu nie zabraniam krytykować ale krytykować trzeba umieć. Zachowanie niczym u rozwydrzonego dziecka, a nie kibica. Jeżeli wymagacie dorosłego zachowania do piłkarzy, zacznijcie od siebie samych.
Pozdrawiam.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
