Alexis Sanchez tuż po podpisaniu kontraktu z Manchesterem United udzielił klubowej telewizji MUTV pierwszego wywiadu jako piłkarz Czerwonych Diabłów. Chilijczyk opowiada w nim o swoim transferze do ekipy Jose Mourinho.
» Alexis Sanchez w poniedziałek został piłkarzem Manchesteru United
Witaj Alexis! Jakie to uczucie, kiedy możesz nazwać się piłkarzem Manchesteru United?
– Odkąd byłem młodym chłopakiem, to zawsze mówiłem, że moim marzeniem jest gra w Manchesterze United. Nie mówię tego tylko dlatego, że tutaj jestem. Dziś spełniło się to marzenie. Zawsze mówiłem jako dzieciak, że chcę grać dla United. Raz rozmawiałem o tym sir Alexem Fergusonem. Nasza konwersacja trwała około 20 minut. Powiedziałem mu, że moim marzeniem jest przyjście do Manchesteru United. To naprawdę wielki klub, bardzo mocny, więc kiedy miałem szansę tutaj przyjść i spojrzeć na herb, to moje włosy stanęły dęba, bo tak potężny jest ten klub w Anglii.
Co możesz osiągnąć na Old Trafford?
– Wierzę, że ten klub jest w stanie osiągnąć wszystko. Herb mówi wszystko, to wielki klub w skali światowej. Chcę tutaj przyjść i wygrać wszystko: Premier League, Ligę Mistrzów i wszystkie puchary, które staną na drodze klubu w przyszłości.
Wspomniałeś, że być może miałeś szansę dołączyć do United, kiedy menadżerem był sir Alex Ferguson. Czy to coś, o czym myślałeś od tamtego czasu i byłeś zdeterminowany, aby zrobić taki krok?
– Oczywiście! Ten klub zawsze mnie motywował. Jego czerwone kolory zawsze się wybijały. Szczerze mówię, że gra w Manchesterze United to dla mnie spełnienie marzeń. Sprawia, że czuję się szczęśliwy i jestem zadowolony z bycia w Teatrze Marzeń!
Jak dużą częścią tego transferu był Jose Mourinho?
– Powiedział, że to istotne dla klubu, abym tutaj był. Wierzę również w to, że klub chciał, abym tutaj dołączył. Maiłem wrażenie, że bardzo mnie tu chcieli, abym był i nosił koszulkę z numerem siedem. Myślę, że to dociera do zawodnika. Piłkarze czasami muszą czuć się potrzebni i kochani przez klub. To jedna z rzeczy, która mnie tu przyciągnęła, razem z menadżerem, który jest osobą, która wygrała wszystko we Włoszech i Hiszpanii. Mourinho jest menadżerem, który lubi wygrywać.
Koszulka z numerem 7 jest ikoniczna i historyczna w Manchesterze United. Grało w niej wiele legend. Jak ważny jest ten numer dla Ciebie? Czy jest to dla Ciebie ważne, że jesteś kolejnym zawodnikiem, który może iść w ślady Besta, Cantony, Beckhama czy Ronaldo?
– Kiedy powiedzieli mi, że Cristiano, Cantona, David Beckham wszyscy nosili ten numer, to samo myślenie o siódemce sprawia, że zaczynasz marzyć o poniesieniu trofeum za Ligę Mistrzów czy wygraniu Premier League. Spełniam zatem moje marzenia, chcę dawać z siebie wszystko i wygrać wiele trofeów.
Jose Mourinho mówi, że jedność i więzy w tym składzie Manchesteru United są jednymi z lepszych, które kiedykolwiek widział w karierze. Jak bardzo nie możesz się doczekać, aby dołączyć do rodziny tych zawodników?
– Oczywiście, że nie mogę się doczekać. Wierzę, że rodzina w szatni jest bardzo istotna, jeśli chodzi o wygrywanie trofeów. Grałem w Hiszpanii i również mieliśmy bardzo dobrą szatnię i wygraliśmy sporo rzeczy. Patrząc więc na moje doświadczenie z szatniami, wierzę, że naprawdę dobra grupa jest bardzo ważna. Myślę, że klub powinien się wzmacniać i kupować zawodników. To powód, dla którego tutaj jestem. Zamierzam ciężko pracować i spróbować wygrywać wszystko z United.
Czy znasz już dobrze jakichś nowych kolegów? Czy ktoś wyróżnił się, kiedy grałeś przeciwko niemu? Może David de Gea, który niedawno postawił się w meczu z Arsenalem?
– Nie miałem jeszcze okazji poznać ich osobiście lub spędzić z nimi trochę czasu, ale oczywiście znam ich ze wspólnej rywalizacji w przeszłości. Uważam, że David de Gea jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie w chwili obecnej. Jest piłkarzem, którego ciężko pokonać i dla mnie jest wśród najlepszych golkiperów.
Jak opisałbyś swoje mocne strony?
– Jestem piłkarzem, który lubi wygrywać wszystko. Jestem bardzo profesjonalny we wszystkim, co robię. Żyję dla futbolu. Kocham futbol. To jest moja pasja. Ciężko trenuję każdego dnia, a po meczu staram się patrzeć na to, co zrobiłem dobrze, a co mogę poprawić. Lubię grać na lewej stronie, na środku... ale szczerze mówiąc, to dopóki będę grał, to mogę wpasować się wszędzie!
Dziś musi być dla Ciebie i Twojej rodziny bardzo ekscytujący dzień. Jak bardzo nie możesz się doczekać, aby wprowadzić ich w świat Manchesteru? Mówię też tutaj o Twoich psach: Atomie i Humberze.
– Atom i Humber to moi kumple, moje dzieciaki, są ze mną każdego dnia i spędzam z nimi czas. Widzą mnie, kiedy przychodzę do domu zmęczony i przybity. Rozumieją, jak sprawy mają się każdego dnia. Są tymi, którzy są zawsze, bez względu na porażkę lub zwycięstwo. Zawsze czekają z takim samym wyrazem twarzy. To dużo warte, rozumieją cię i chcą, abyś być szczęśliwy.
Jaka będzie reakcja w Chile, kiedy zostaniesz pierwszym Chilijczykiem, który zagra w pierwszym składzie Manchesteru United? Jaką masz wiadomość dla kibiców w Chile?
– Myślę, że bycie pierwszym Chilijczykiem, który zagra w pierwszym składzie Manchesteru United jest czymś, co dużo dla mnie znaczy. Tak jak mówiłem, gra w Manchesterze United jest spełnienie marzeń, ale to coś, czego nie mogę zmierzyć lub ocenić. Wciąż myślę, że gram u siebie w domu, na ulicy, z moimi kolegami. To dlatego kocham grę i dlatego nie zwracam uwagi na media społecznościowe czy inne rzeczy. Staram się być szczęśliwy, grając w futbol. Tak jak mówiła zawsze moja mama: „ciesz się piłką nożną, bo to robisz naprawdę najlepiej”.
Jakie wrażenia ten transfer zrobił w Chile, spowodował zamieszanie?
– Myślę, że ludzie w Chile myślą o mnie i jestem naprawdę im za to wdzięczny. To coś, że będę pierwszym Chilijczykiem, który zagra w pierwszym zespole United. Na pewno dużo to dla mnie znaczy i mam nadzieję, że wywrze to duże wrażenie w domu.
Jaką masz wiadomość dla fanów Manchesteru United na całym świecie?
– Alexis Sanchez jest tutaj! (śmiech). Jest głodny, aby wygrać wszystkie trofea: Premier League, Champions League... Fani Manchesteru United, cieszcie się Alexisem Sanchezem, do zobaczenia!
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.