jamaj05: A ja się nie zgadzam - w takim wielkim klubie, taki magiczny numer to dodatkowa presja na zawodniku. I od czasów CR7 nikt tego nie udźwignął, więc chyba coś w tym jednak jest
Co jak co, ale większość piłkarzy przykłada bardzo dużą uwagę do numerów, dlatego kolega napisał, że to ciężki numer.
Kości może nie połamie, ale presja jaką wywiera się na piłkarzach United może złamać psychikę
Ja się cieszę, że to Alexis zgarnia "7", bo pasuje do tego numeru. Mam nadzieję, że 10 przejmie w lecie Dybala, ależ byłaby to paka!