W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Burnley, Sean Dyche, był pełen uznania dla umiejętności Anthony‘ego Martiala, który zapewnił Manchesterowi United zwycięstwo na Turf Moor.
» Sean Dyche i jego podopieczni musieli uznać wyższość Manchesteru United
Dyche dodał jednak, iż jego podopieczni dzielnie stawili czoła wyżej notowanemu rywalowi.
- Myślę, że przynajmniej im dorównaliśmy. Momentami trochę nam brakowało. Momentem definiującym była chwila jakości. Martial został sprowadzony za duże pieniądze do takich rzeczy. Czasem trzeba spojrzeć nieco poza wynik - stwierdził Dyche.
- Pojedynki z tego rodzaju klubami nigdy nie są łatwe. Uważam, że nas występ był bardzo dobry. Kiedy prezentowaliśmy taki poziom, zwykle uzyskiwaliśmy lepsze rezultaty. Jest wiele drużyn w Premier League, które walczą o to, by znaleźć się po właściwej stronie cienkiego marginesu.
- Bardzo trudno jest przebić się do czołowej szóstki. Tylko te zespoły nie zanotowały dłuższej serii bez zwycięstwa. To pokazuje, że w tym miejscu jest przepaść. Dziś w kwestii futbolowej nie było widać tej różnicy - dodał menadżer Burnley.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.