Mourinho: Transfer Sancheza nie jest jeszcze przyklepany

Portugalczyk potwierdził również, że Henrich Mychitarian, który w piątek trenował z Czerwonymi Diabłami, nie pojedzie z zespołem na spotkanie z Burnley. Ormianin, według mediów, ma trafić na Emirates Stadium.

– Nie ma nic nowego – powiedział Mourinho pytany o transfer Sancheza.

– Myślę, że wszyscy wiedzą, że walczymy o Sancheza, szczególnie kiedy menadżer Arsenalu mówi o tym tak jasno. Nie ma więc sensu próbować ukrywać lub zaprzeczać. Ale umowa nie jest jeszcze zawarta. Na chwilę obecną Mychitarian jest naszym piłkarzem, Sanchez jest graczem Arsenalu. Mamy mecz w sobotę, więc chcę się wyłączyć i skoncentrować na najważniejszej rzeczy, jaką jest mecz.

– Mychitarian nie został wybrany na spotkanie. Ale jest w bardo dobrej formie, trenuje naprawdę dobrze, tak jak pozostali.

– Czasami ludzie myślą, że menadżerowie są bardzo zaangażowani w transferowe negocjacje. Myślę, że to zależy od profilu klubu, tego jaki jest podział obowiązków. W moim przypadku, jeśli chodzi o negocjacje przy stole, to wolę nie być obecny. Nie jestem obecny i spokojnie czekam na wiadomości, nic ponadto.

– Będę z Wami rozmawiał, jeśli pewnego dnia go zakontraktujemy. Mogę rozmawiać z Wami o nim i tym, co może wnieść do naszej drużyny. Ale on jest piłkarzem Arsenalu, nie jest moim zawodnikiem. Nie ma więc sensu, abym mówił o czymś, co może się nie wydarzyć – dodaje Mourinho.