W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 16 grudnia 2017, 07:40 - Autor: matheo - źródło: MEN
Andreas Pereira najprawdopodobniej zostanie w Valencii na drugą część sezonu 2017/2018. Manchester United może skrócić wypożyczenie Brazylijczyka w styczniowym oknie transferowym.
» Andreas Pereira ma przebywać na wypożyczeniu w Valencii do końca sezonu 2017/2018
Pereira został wypożyczony do ekipy Nietoperzy na cały sezon. Czerwone Diabły w umowie zawarły jednak zapis pozwalający na powrót 21-latka przed czasem.
W ostatnich tygodniach prasa spekulowała na temat szybszego powrotu Pereiry do Manchesteru United, bo w linii pomocy Jose Mourinho musiał borykać się z kontuzjami Michaela Carricka, Marouane’a Fellainiego i zawieszeniem Paula Pogby.
– Jego przyszłość zależy od Manchesteru United – mówi Mateu Alemany, dyrektor generalny Valencii.
– Mają opcję, aby skrócić wypożyczenie na początku stycznia. Wszystko jest w rękach Manchesteru United i zawodnika.
– Chcemy być przygotowani, jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce. Na razie nie mam jednak informacji, aby w styczniu Pereira miał wracać do Anglii. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni – dodaje działacz Valencii.
Pereira w zespole Los Che zanotował w tym sezonie 15 występów (9 w pierwszym składzie, 6 z ławki rezerwowych). Brazylijczyk ma na swoim koncie jednego gola dla Valencii.
Devil156PL: Tylko , że Pogba wróci przed okienkiem transferowym , Fellaini też pewnie wróci . Carrick jest pomocnikiem defensywnym więc jego kontuzja w tej kwestii jest nie istotna . To tak jakbyśmy mieli kontuzje 3 obrońców i dlatego Mou chce sprowadzić Pereire .
Lepiej niech dokończy ten sezon , żeby nie było tak ,że przyjdzie ,a nie będzie miał miejsca nawet na ławce .
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.