W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Federico Macheda przyznaje, że ze swojego pobytu w Manchesterze United po latach żałuje tylko jednej rzeczy – mógł pracować dużo ciężej na Old Trafford.
» Federico Macheda miał fantastyczne wejście do Premier League, ale później nie sprostał dużym oczekiwaniom
Macheda dał się poznać szerokiej publiczności w kwietniu 2009 roku, kiedy to wchodząc z ławki rezerwowych dał w debiucie zwycięstwo Czerwonym Diabłom z Aston Villą na Old Trafford.
Włoski napastnik rozegrał następnie kilka dobrych spotkań po czym znacząco obniżył loty. Macheda był wielokrotnie wypożyczany, by ostatecznie zostać oddanym do Cardiff City. Ale i tam zawodnik nie zrobił kariery. Kiko wrócił do rodzinnych Włoch, gdzie aktualnie odbudowuje formę w Novarze grającej w Serie B.
– Czy czegoś żałuję? Tylko jednej rzeczy – mówi Macheda na łamach Calciomercato.
– Kiedy wszedłem do pierwszej drużyny Manchesteru United powinienem dawać z siebie trzy razy tyle, co do tej pory. Tego nie zrobiłem i tylko tego żałuję. Sporo się nauczyłem po tym błędzie.
– Radzę teraz młodym zawodnikom, aby słuchali się bliskiej rodziny i przyjaciół, aby otaczali się ludźmi, którzy naprawdę ich kochają.
– Nigdy nie jest łatwo poradzić sobie z presją. Trzeba po prostu skupić się na tym, co robisz na boisku, a nie martwić się tym, co mówią o tobie w mediach – dodaje Macheda.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Wielu zawodników było takich którzy po zaprezentowaniu czegoś niezwykłego za młodu wraz z biegiem kolejnych lat zapadli się pod ziemię. Tylko najlepsi dadzą radę grać na najwyższym poziomie. Więc pytanie czy Macheda miał rzeczywiście ogromny potencjał - czy było to tylko jednorazowe szczęście.
EmilCioran: Kolega Macheda niestety nie posiadał za dużo talentu. Doszło do tego lenistwo i sodówa i efekty są takie że teraz kopie się kolanami po głowie w Serie B.
tomekwietniu: Fakt Kiko miał przebłysk geniusz w tym meczu z Aston Villą i jestem mu za to wdzięczny, ale nic po za tym w nim nie widziałem. Jakoś jak dla mnie od razu było widać że Wellbeck zrobi większa karierę niż on. Swoją drogą szkoda, że dziś Danny nie jest u nas jako rezerwowy zawodnik. Może i marnował dobre sytuacje, ale do klepki był naprawdę dobry. Jako rezerwa to w sam raz.
skowronek30: No fakt chłopak mial mega talent bardzo go lubiłem szkoda że tak sie potoczyła jego kariera szkoda chłopaka bo naprawde zapowiadał sie mega myśle że sodówa mu uderzyla do głowy....
emil1986x: Pamiętam jak dziś tą bramkę jest Ona w DNA United finał z Bayernem/ Owen z City/ Van Persi z City i właśnie Macheda kiedyś to były emocje i atak atak atak
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.