Matić: Jak zostałem defensywnym pomocnikiem

– Kiedy zaczynałem grać w piłkę, to moim marzenie była gra jako ofensywny pomocnik. Chciałem strzelać gole – mówi Matić.

– Kiedy dorastałem, to zacząłem się wycofywać. Kiedy trafiłem do Benfiki Lizbona, to trener Jorge Jesus powiedział mi, że nie mam szans na grę na pozycji ofensywnego pomocnika.

– Mieliśmy wielu zawodników dużo lepszych ode mnie na tej pozycji, takich jak Pablo Aimar i Javier Saviola. Byłoby więc mi trudno. Trener powiedział, że jeśli chcę grać, to pozycja numer sześć jest dla mnie. Mogę tam stać się jednym z najlepszych na świecie. Zacząłem ciężko pracować, słuchać go i krok po kroku się poprawiałem. Jak widzicie dziś, jestem w Manchesterze United i cieszę się, że zmieniłem moją pozycję.

Matić pytany o to, czy jego wzrost był kluczowy dla tej zmiany, odpowiada: – Tak, tak myślę. Z moim wzrostem jest trudno grać z przodu w tej roli, choć sam już nie wiem. Być może trener mówił, że mój wzrost jest problemem, a może chodziło o moje umiejętności! Aimar i Saviola byli bardzo niscy, ale niesamowicie dobrzy technicznie i prezentowali bardzo dobrą jakość.