W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Przedstawiciele Marouane’a Fellainiego pozwali firmę New Balance i domagają się 2 milionów funtów odszkodowania za straty, które obuwie miało spowodować u belgijskiego pomocnika Manchesteru United.
» Przedstawiciele Marouane'a Fellainiego złożyli pozew przeciwko firmie New Balance
Piłkarz Czerwonych Diabłów twierdzi, że dostarczone przez New Balance obuwie było „wadliwej jakości” i musiało być „ogrzewane i rozciągane” przez osobę zajmującą się sprzętem zawodników w Manchesterze United.
Rosalina Investments, firma która reprezentuje interesy Fellainiego, twierdzi, że buty miały „wpływ” na występy belgijskiego zawodnika. Dostarczone przez firmę korki miały powodować „utratę radości” z gry w piłkę oraz być „niewygodne”.
Przedstawiciele New Balance nie zgadzają się z tym zarzutami i twierdzą, że dostarczyli zawodnikowi nowe pary butów, kiedy ten „doświadczał dyskomfortu”.
Aby rozstrzygnąć spór sąd będzie musiał prawdopodobnie przeanalizować wiadomości z aplikacji WhatsApp, bo te były wymieniane pomiędzy Fellainim a przedstawicielami firmy New Balance i są dowodem w sprawie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
lukasz1985: troche kiepska wymowka z strony afro, widac ze chlop sie stara , chce grac , wedlug mnie gra na 120 % swoich umiejetnosci ,szanuje go daje pewna mozliwosc united ,ale united otrzebuje zawodnikow z wiekszymi umiejetnosciami
NoLogo: Siłą go zmuszali, żeby grał w niewygodnych butach? Obuwie musiało być rozciągane, nie wiem jak inni ale ja jak mam za ciasne buty to wymieniam na większy rozmiar, pewnie jakiś nienormalny jestem.
NoLogo: A jakie to ma znaczenie, mi chodzi o postępowanie tego osobnika. Ale jeśli obuwie mu nie pasowało i dobrze o tym wiedział przed spotkaniem, podczas którego "tracił radość z gry", to mógł zmienić i wtedy by był boiskowym wirtuozem. Bo kontrakty kontraktami ale jak widać inteligencja też by się przydała. Nie raz były przypadki gdzie zawodnicy w różnych ligach grali w obuwiu z usuniętym logo producenta, bądź też zamazanym, ze względu właśnie na umowy sponsorskie. No ale jeśli dla kogoś ważniejsze są $$...
NoLogo: Nie pierwszy raz widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Może prościej ci napiszę, dorosły facet dostaje buty w których nie czuje się komfortowo (ponoć) i mimo wszystko zakłada je, gra w nich, przez co sam ŚWIADOMIE naraża się na dyskomfort, nawet na uraz, a później ma pretensje. Jest umowa ale jeśli dostaje wadliwy produkt, to cmoknijcie mnie w pompkę, tym bardziej na takim szczeblu profesjonalnego sportu.
Logika, zrobię coś głupiego, a później będę się domagał odszkodowania, charakterystyka dzisiejszego zidiociałego, roszczeniowego społeczeństwa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.