Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Konferencja prasowa Mourinho przed meczem z FC Basel

» 21 listopada 2017, 19:23 - Autor: Rio5fan - źródło: MUTV
José Mourinho we wtorkowe popołudnie wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej środowy mecz FC Basel - Manchester United.
Konferencja prasowa Mourinho przed meczem z FC Basel
» Podopieczni José Mourinho są już niemal pewni awansu ze swojej grupy w Lidze Mistrzów
Czerwone Diabły wygrały cztery dotychczasowe potyczki w grupie i są o krok od zapewnienia sobie awansu do fazy pucharowej.

Jak pan ocenia stan murawy na St. Jakob-Park?
– Szczerze mówiąc, nie wiem. Chcę ocenić murawę po powiedzmy dwudziestu minutach. Na ten moment wszystko wydaje się w porządku, ale zobaczymy po dwudziestu minutach. Doceniam jednak wysiłki organizatorów, którzy starają się zapewnić nam jak najlepsze warunki. Boisko było w bardzo złym stanie po spotkaniu reprezentacji.

Basel rozegrał mecz na swoim stadionie w weekend. Menadżer Raphaël Wicky stwierdził, że jego zdaniem, boisko jest dobrze przygotowane.
– Kiedy boisko jest nowe, zawsze są obawy. Powtarzam, że doceniam wysiłki ludzi chcących zapewnić optymalne warunki na mecz Ligi Mistrzów. Jeśli menadżer mówi coś takiego, to wie lepiej ode mnie. Rozegrał tutaj mecz i widział zachowanie nawierzchni. Na pewno otrzymał także opinie od swoich zawodników. Myślę, że jego słowa są ważniejsze od moich.

Paul Pogba, Zlatan Ibrahimović oraz Marcos Rojo niedawno wrócili do składu. Czy problemy z murawą wpłyną na pańskie decyzje kadrowe?
– Na ten moment muszę wierzyć w zapewnienia menadżera rywali. Obecnie jestem spokojniejszy, niż byłem jeszcze niedawno. W zeszłym sezonie musieliśmy sobie radzić w Rostowie. Raczej nie ma tutaj porównania. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

W weekend pozostawił pan Henricha Mychitariana poza kadrą meczową. Czy on wrócił do momentu, w jakim znajdował się na początku zeszłego sezonu, kiedy dał mu pan czas na nabranie rozpędu?
– To frustrujące, że zawsze jestem pytany o jakiegoś zawodnika, który akurat nie grał lub nie znajduje się w optymalnej formie. Nie ma pytań o Martiala czy Smallinga. Zawsze pojawia się pytanie o zawodnika, który w danym okresie sezonu nie zagrał. Historia jest zawsze taka sama. Na niektórych pozycjach jest wiele opcji, na innych, przez kontuzje, nie masz wyboru i zawsze ci sami gracze wybiegają na boisko. Tak było w środku pomocy, gdy kontuzje złapali Pogba, Carrick i Fellaini. Wówczas grali Matić, Herrera oraz dzieciak McTominay. W tym momencie mamy niemal wszystkich do dyspozycji, więc domyślam się, że będziecie pytali, dlaczego dany piłkarz nie wystąpił. Mychitarian nie zagrał, ponieważ mieliśmy dużo opcji na tę pozycję. Zdecydowałem, że zagrają Rashford z Martialem. Przez wiele tygodni byłem pytany, dlaczego ta dwójka nie gra razem. Ostatnio zagrali, więc pytacie mnie, czemu Mychitarian nie gra. Odpowiedź jest bardzo prosta. Dopóki zasady futbolu nie zostaną zmienione, mogę wystawić tylko jedenastu zawodników.

Jak pan ocenia aktualną formę Chrisa Smallinga? Czy występy w pucharach mogą pomóc mu w powrocie do reprezentacji?
– Mam nadzieję, że Chris nie dostanie powołania do reprezentacji. Takie wyjazdy zawsze kończą się dla kogoś kontuzją. Są to poważne urazy. Czasem przydarzają się lekkie kontuzje, gdzie zawodnik może wystąpić w weekend. Nasze kontuzje w reprezentacjach są poważne. Jones nie zagrał w weekend i nie zagra jutro. Mogę też zdradzić, że nie zagra w przyszły weekend. Można więc stwierdzić, iż to poważny uraz. Smalling gra cały czas i gra dobrze. Jutro znów zagra. Nie mamy Jonesa i Bailly'ego, a Chris jest jednym z tych piłkarzy, którzy musi grać dobrze w każdym meczu.

Jego ambicją na pewno będzie jednak wyjazd na Mistrzostwa Świata w Rosji.
– Oczywiście. Mówiłem o braku powołania z samolubnego punktu widzenia. Nie jest to jednak nawet prawdziwa perspektywa. Chcę, żeby moi gracze byli szczęśliwi i grali w reprezentacjach. Zwłaszcza przy okazji takich imprez. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli Anglia dojdzie do finału mundialu, to będę musiał rozpocząć sezon Premier League bez kilku piłkarzy. Życzę jednak, żeby tak się stało, ponieważ pracuję i mieszkam w tym kraju oraz prawdopodobnie zostanę tu na wiele lat. Reprezentacja Anglii ma wszystko, by tak się stało.

Czy Zlatan jest gotowy, żeby zagrać od pierwszej minuty?
– Nie. Ławka. Zlatan jutro będzie na ławce. Potrzebujemy go, ponieważ jest przydatny. Jeżeli jutro będziemy wygrywać, jak w meczu z Newcastle, to będzie potrzebny na boisku. Ibra potrafi przytrzymać piłkę oraz znaleźć się w strefach, które dadzą stabilizację zespołowi. Jeśli drużyna nie będzie wygrywać, to jego obecność zapewni bodziec i agresję. Dla nas obu będzie bardziej komfortowo, jeżeli Zlatan będzie grał nieco więcej niż w weekend. Zamiast piętnastu minut, powiedzmy dwadzieścia czy dwadzieścia pięć. Nie jest jednak w stanie rozpocząć meczu.

Eric Bailly nie przyleciał z zespołem do Szwajcarii. Czy jego uraz jest poważny?
– Bailly ma szansę zagrać w weekend.

Czy chciałby pan przedyskutować swoją opinię z Garethem Southgate'em?
– Nie, uważam, że to powinna być rozmowa pomiędzy lekarzami. Ja nie jestem lekarzem, tylko otrzymuję informacje ze sztabu. Dostałem wiadomość, że Phil ma drobny problem z kolanem. Potem nie było już kontaktu, tylko zastrzyki znieczulające przed meczem. Nie poinformowano nas o tym. Nie muszę rozmawiać z Southgate'em. Życzę mu sukcesów.


TAGI


« Poprzedni news
Zapowiedź - Liga Mistrzów: FC Basel vs Manchester United
Następny news »
Chris Smalling: Obrońcy powinni się nas obawiać

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (1)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.