Piłkarze Manchesteru United pokonali na wyjeździe Blackburn Rovers 4:1 w dziewiątej kolejce Premier League do lat 18.
» Angel Gomes poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Blackburn Rovers
Do zwycięstwa ekipę Czerwonych Diabłów poprowadził kapitan, Angel Gomes. Anglik dwukrotnie zdołał wpisać się na listę strzelców.
17-latek po raz pierwszy pokonał bramkarza gospodarzy w 36. minucie gry. Gomes perfekcyjnie wykonał rzut wolny, dając swojej drużynie prowadzenie.
Po zmianie stron rozmiary prowadzenia Manchesteru United powiększył James Garner. Jego strzał znalazł drogę do siatki osiem minut po zmianie stron.
Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry ponownie dał o sobie znać Angel Gomes.
Cztery minuty później na bramkę gospodarzy uderzał Largie Ramazani. Jego strzał został podbity, a ze skuteczną poprawką pospieszył D'Mani Bughail-Mellor.
Ekipa Blackburn zdołała odpowiedzieć tylko jednym trafieniem. W końcowych minutach meczu Theo Richardsona pokonał Bradley Lynch.
Dzięki zdobytym trzem punktom, podopieczni Kierana McKenny nadal zajmują pierwsze miejsce w tabeli Premier League do lat 18. Kolejnym rywalem Czerwonych Diabłów będzie Manchester City.
Premier League do lat 18
Brockhall Village, Blackburn
Blackburn Rovers - Manchester United 1:4 (0:1)
(Lynch 84' | Gomes 36', 75', Garner 53', Bughail-Mellor 79')
Skład United: Richardson - Tanner, Barrett, O'Connor, Laird - Garner, Levitt (Chong 70'), Galbraith - Baars (Puigmal 70'), Gomes (Ramazani 75'), Mellor.
Niewykorzystane zmiany: Bernard, Carney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
