Valencia: Mourinho dał mi swobodę na boisku
» 17 listopada 2017, 14:46 - Autor:
matheo - źródło: manutd.com
Antonio Valencia w ostatnim tygodniu odpoczywał od futbolu. Nic więc dziwnego, że nie może doczekać się sobotniego meczu z Newcastle United.
» Antonio Valencia nie może doczekać się sobotniego meczu z Newcastle United
Piłkarze Manchesteru United w starciu ze Srokami będą mieli możliwość zrehabilitować się za ostatnią porażkę z Chelsea (0:1), która miała miejsce tuż przed przerwą na spotkania reprezentacji.
– Tydzień wolnego był dla mnie bardzo ważny, bo mogłem naładować baterie i wyłączyć się trochę z piłki, po tym jak rozegrałem wiele spotkań – mówi Valencia na łamach United Review.
– Po takiej przerwie wracasz bardziej skory do gry i jeszcze bardziej podekscytowany ponownym startem ligi.
– To miła odmiana, że nie musiałem podróżować tym razem z reprezentacją Ekwadoru. Mówimy tutaj o naprawdę długich podróżach, trwających nawet 16 godzin, co może być męczące. Tym razem miałem okazję, aby nie podróżować i spędzić trochę czasu z moją rodziną.
Valencia na łamach oficjalnego programu meczowego Manchesteru United chwali sobie także współpracę z Jose Mourinho.
– Kiedy do nas przyszedł, to od początku bardzo mi zaufał. Można nawet powiedzieć, że dał mi wolność w grze i pozwolenie na cieszenie się moim futbolem. Komunikuję się z nim bardzo otwarcie. Tak jest od 1,5 roku, czyli odkąd pracujemy razem. Chciałbym mu podziękować za wszystkie miłe chwile podczas tego okresu – mówi Valencia.
– Myślę, że jego wpływ jest bardzo pozytywny. Zdobyliśmy trzy trofea w ostatnim sezonie, a w obecnych rozgrywkach gramy bardzo dobrze. Piłkarze są zadowoleni, fani są zadowoleni. Musimy to podtrzymać. Trzeba teraz ugruntować naszą pozycję w górnej części tabeli, cieszyć się każdą sesją treningową i każdą przemową Jose Mourinho – dodaje Ekwadorczyk.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.