W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dwight Gayle ma nadzieję, że Newcastle United zdoła uzyskać korzystny rezultat w sobotniej konfrontacji z Manchesterem United.
» 27-latek ma nadzieję na ligowe przełamanie Newcastle United
Sroki przystąpią do starcia z Czerwonymi Diabłami po dwóch kolejnych niepowodzeniach w Premier League.
- Przed przerwą na mecze reprezentacji nie zanotowaliśmy najlepszych wyników. Mieliśmy czas, by wszystko sobie przemyśleć i popracować nad pewnymi aspektami. Kiedy nie idzie ci dobrze, chcesz jak najszybciej znów wyjść na boisko - powiedział Gayle.
- Będziemy gotowi na weekend i liczymy na dobry wynik. Wszyscy wiedzą, jak wielkim zespołem jest Manchester United. Gra przed 70 tysiącami ludzi na Old Trafford będzie wspaniałym wydarzeniem dla chłopaków. Nie możemy jednak dać się ponieść emocjom. Potrzebujemy koncentracji oraz punktów.
- David Beckham również pochodzi z Londynu i był moim idolem. Jako dzieciak wspierałem więc Manchester United - podsumował Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Zorro100: Dwight Gayle, żyjąca legenda angielskiej piłki.. Jego dwie bramki w meczu Crystal Palace - Liverpool 3-3 przeszły do historii hahahaha GGMU!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
