W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Usain Bolt, który niedawno zdecydował się przejść na sportową emeryturę, wyjawił, iż ogromny wpływ na jego sympatię do Manchesteru United miał Ruud van Nistelrooy.
» Jamajczyk zaraził się miłością do barw Manchesteru United
Jamajczyk pojawił się na trybunach Old Trafford, by na własne oczy zobaczyć konfrontację Czerwonych Diabłów z Leicester City (2:0).
- To Ruud sprawił, że stałem się kibicem Manchesteru United. Wystarczyło, że oglądałem jego grę w barwach United. Dla mnie był to jeden z najlepszych napastników i z jego powodu zacząłem oglądać mecze Czerwonych Diabłów - stwierdził Bolt.
- Nigdy nie oglądałem się za siebie. Po prostu widziałem wspaniałych piłkarzy, którzy dokonywali wielkich rzeczy w United. Ruud sprawiał, że wszystko wyglądało na bardzo łatwe. Zawsze powtarzałem, że jednym z moich ulubionych graczy był też Zinédine Zidane.
- Uwielbiałem to, że tacy zawodnicy sprawiali, iż gra wyglądała na bardzo łatwą. Wystarczyło popatrzeć na to, jak strzelają gole - podsumował Jamajczyk.
rgiggs11: a mówią ze milosc nie moze powstac z nienawisci:) u mnie tak wlasnie bylo w 99'
patrzec jak usmiechy zmieniaja w płacz (w 2minuty) - bezcenne
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.