W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Pogba na łamach magazynu Esquire wyjawił, jaki przydomek nadali mu piłkarze w szatni Manchesteru United. Francuz opowiedział także o najgorszym tancerzu i najlepszym DJ-u w szeregach Czerwonych Diabłów.
» Paul Pogba przez kolegów nazywany jest Jokerem
Pogba w swoim pierwszym sezonie po powrocie do Manchesteru United był równie często chwalony, co krytykowany za swoje zachowanie. Francuz uwagę publiki zwracał zwłaszcza w mediach społecznościowych.
24-latek pytany o swój przydomek w szatni Manchesteru United, odpowiada: – La Pioche. To znaczy Joker. Spodobało mi się. Ten przydomek jest z filmu, ale nie został użyty w tym samym kontekście.
– W filmie to skazaniec, który oszukał miasto. Teraz ja was nabieram. Robię Pog Trick.
Pogba w rozmowie z Esquire odpowiedział także na kilka krótkich pytań, pozwalającym kibicom Manchesteru United zajrzeć za kulisy szatni Czerwonych Diabłów.
Najgorszy tancerz w United? – Timothy Fosu-Mensah. Timo jest najgorszy! Jest zabawny.
Najlepszy DJ w szatni? – Hmm, Ashley Young lub ja. DJ Pogs.
Czy jesteś fanem Oasis lub Stone Roses? – Kapele z Manchesteru? Nie, nie wiem, to nie moja epoka.
Spadkobierca: Zaczynam gardzić wszystkimi piłkarzami przypominającymi bardziej celebrytów z Pytania na śniadanie, niż piłkarzy. Odnoszę wrażenie, że piłkarz jako zawód zasługuje na wymarcie, gdy staje się taką przesłodzoną kreskówką. To kolejna historia upadku.
EmilCioran: Wywiad pełen metafizycznej głębi. Pytający i odpowiadający wznieśli się na intelektualny Mont Everest. Wstrząsnął mną ten wywiad i wiele się z niego nauczyłem. To jest prawdziwa uczta dla wszystkich myślących istot. Fascynujące. Gratuluje i jednocześnie współczuje.
Kalina: Przeczytales to - trudno, po co tracic czas na takie komentarze? Po to zeby pokazac swoj intelektualny everest? To cos ci nie wyszlo bo widac w tym sztucznosc
EmilCioran:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.07.2017 09:56
A po co ty tracisz czas odnosząc się do moich komentarzy? Żeby się dowartościować? Znowu ci to nie wyszło, co? Trudno. Następnym razem może się uda. Bez odbioru.
Spadkobierca: Emil, nie zapominaj że koleś jest idolem dzieciaków, którzy pragną go naśladować. No właśnie, tylko po co nam idole? Żeby być kimś, a nie sobą?
"Ja jestem nim, ona jest nią, ale tylko ty jesteś sobą."
Kalina: Ladnie to tak innych oceniac nie majac logicznych podstaw? Nawet jesli tak jest to i tak ma cos o co ty masz widoczny golym okiem bol doopy. Chlop gra zajeiscie w pilke i sie ustawil dzieki temu na cale zycie, ale nie martw sie moze ty tez cos kiedys osiagniesz
Spadkobierca: Wiem, że każdy ma swoje gusta i tak dalej, ale dla mnie już sama ocena tego co słuchamy potrafi wyznaczyć poziom inteligencji. Jeśli ktoś słucha Drake'ów i innych z "tej epoki", nazywa ich RAPERAMI i promuje ich jako RAPERÓW, to mam ochotę powiesić się na sznurze w łazience.
Beton - jeśli nazywasz piękną dzisiejszą epokę, której celem jest kasa, kasa i jeszcze raz kasa, chwalenie się śniadaniem w sieci i jeszcze raz kasa przy jak najmniejszym wkładzie pracy, to kim jesteś jak nie intelektualnym betonem?
Kalina: Skad wiesz ze ten Drake czy jak mu tam to taki shit? Czyzbys tego sluchal? Ja tylko kojarze goscia i z tego co mowisz jest to rap czego nie lubie za bardzo wiec nawet nie wlaczam, ani razu typa nie slyszalem.
Spadkobierca: Słucham? Nie. Słyszałem? Tak, zbyt wielu kawałków, dlaczego? Bo jestem ciekawski. Słucham czasem rapu, zwłaszcza "old school". Dlaczego? Bo podoba mi się ten klimat i ludzie potrafiący pisać i rapować o czymś innym niż prostytutki, sex, pieniądze, alkohol, narkotyki i imprezy. Ten komercyjny wirus dotyka wszystkiego co staje się popularne. Rock, punk, electro, disco, wszystko...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.