W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anderson za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócił się do Michaela Carricka w związku z nadchodzącym benefisowym meczem angielskiego pomocnika.
» Anderson nie weźmie udziału w benefisowym meczu Michaela Carricka
Brazylijczyk jest jednym z byłych graczy klubu z Old Trafford, który otrzymał zaproszenie na to wydarzenie, jednak nie będzie mógł stawić się w Anglii.
- Drogi Michaelu. Po pierwsze pozwól mi pogratulować twojego ostatniego osiągnięcia, jakim było wygranie Ligi Europy. Chciałbym powiedzieć, że jestem zaszczycony zaproszeniem do udziału w twoim spotkaniu benefisowym - napisał Anderson.
- Bylem bardzo podekscytowany perspektywą dołączenia do moich byłych wspaniałych kolegów z Manchesteru United. Niestety, nie będę w stanie celebrować tak ważnego dla ciebie dnia. Jest mi przykro i proszę, przyjmij moje przeprosiny. Leczę jednak uraz i skupiam się na przygotowaniach do ważnych meczów swojej drużyny.
- Chcę, żebyś wiedział, iż osiem lat spędzonych w United i gra u twojego boku były dla mnie przywilejem. Zasłużyłeś na to co najlepsze. Jesteś niesamowitą osobą i wybitnym profesjonalistą. Życzę ci samych sukcesów, jestem dumny z naszej przyjaźni - dodał Brazylijczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
uzil25: Potrafił się odpalić i grać jak jeden z najlepszych playmakerów a zaraz kontuzja. Po kontuzji następna a po niej kolejna. Taki nasz były Reus :D
Mimo wszystko miło wspominam chociażby ten karny w Moskwie. Dobrze słyszeć chłopa. Za ten wpis hot-doga mu ;)
awe: Najbardziej ograniczony umiejestnosciami piłkarz United jakiego znam, Park przy nim to piłkarz kompletny, ale w tamtych czasach dawał coś dobrego tej drużynie w szatni ;)
designer: i wiele strzalow w trybuny. Ogolnie byl slabym pilkarzem nie nadajacym sie do United. Stad Ferguson przeznaczyl go czesto na lawke i byl dobry ale do krajowych pucharow gdzie graja pilkarze glownie z lawki czy rezerw. Najbardziej pozytywny fakt z kariery Andersona na OT pamietam, jak Ferdinand i reszta kumpli mieli beke z Andersona gdy ten wrocil z igrzysk olimpijskich z Chin z "kobieca" fryzura. Jesli chodzi o atmosfere w szatni to z tym moge sie w zupelnosci zgodzic. Anderson byl jak klubowa maskotka ekipy z OT. Zawsze umial rozbawic kumpli do lez.
se7en: "Brazylijczyk jest jednym z byłych graczy klubu z Old Trafford, który otrzymał zaproszenie na to wydarzenie, jednak będzie mógł stawić się w Anglii.
"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.