Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick: Czasami wciąż muszę się uszczypnąć

» 3 czerwca 2017, 18:14 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Michael Carrick przed swoim meczem benefisowym przyznał, że kariera w Manchesterze United przeszła jego najśmielsze oczekiwania. Anglik piłkarzem Czerwonych Diabłów jest od 2006 roku.
Carrick: Czasami wciąż muszę się uszczypnąć
» Michael Carrick ma wiele pięknych wspomnień związanych z grą w Manchesterze United
– To była długa podróż! – mówi Carrick.

– Były wzloty i upadki. Patrzysz na niektóre wydarzenia i wydaje się, że były bardzo dawno temu. Pod pewnymi względami wszystko stało się bardzo szybko. Kiedy byłem dzieciakiem i dorastałem, to rozegranie jednego meczu w Premier League było moim marzeniem. Później marzeniem była gra w reprezentacji Anglii. Spełnienie tych marzeń i gra przez tak długo okres sprawia, że wciąż muszę czasami się uszczypnąć.

– Pamiętam moją pierwszą wizytę na Old Trafford z West Hamem United. Byłem podekscytowany i myślałem sobie: „Tak właśnie wygląda bycie na szczycie. Wyobraź sobie grę tutaj każdego tygodnia”.

– Niektórzy zawodnicy w Manchesterze United w tamtym czasie byli piłkarzami, których podziwiałem od dzieciństwa. Pamiętam intensywność tego spotkania. Byli na innym poziomie.

– Byłem na mistrzostwach świata z reprezentacją Anglii w Niemczech, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o zainteresowaniu Manchesteru United. Gdy dostałem tę wiadomość, bo byłem lekko zmieszany, ale gdy dowiedziałem się o tym, że są zainteresowani, to decyzja mogła być tylko jedna. Zajęło to trochę, lecz pamiętam, że gdy usłyszałem o tym, że Tottenham i United uzgodnili kwotę odstępnego, a ja mogę jechać do Manchesteru. Zapakowałem więc w samochód kilka ciuchów, wjechałem na autostradę M1 i po tym już nigdy nie wróciłem do mojego domu w Londynie!

Carrick z Manchesterem United wygrał osiemnaście trofeów. Wybranie swojego ulubionego momentu nie jest jednak proste.

– Mecz z AS Roma [wygrana United 7:1 – przyp. red.] to było coś innego. Był to wielkie spotkanie ze względu na to, jak zagraliśmy i jaki wynik osiągnęliśmy. Strzeliłem dwa gole i cały ten wieczór... atmosfera była niesamowita, a energia na stadionie była czymś zupełnie innym – tłumaczy Carrick.

– Mój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów z Celtikiem na Old Trafford również był wyjątkowy. Półfinał z Barceloną był natomiast prawdopodobnie najlepszym doświadczeniem, jeśli chodzi o atmosferę na Old Trafford. Przez te lata było trochę klasyków, ale napięcie tamtego wieczoru na stadionie, szczególnie w ostatnich 10 minutach, było niewiarygodne.

– Zdobycie gola w meczu z Wigan, kiedy wygraliśmy ligę w 2009 roku to kolejny pamiętny moment. Podobnie jak pierwsza wizyta na Anfield z Manchesterem United, kiedy Sheasy zdobył bramkę w ostatniej minucie w 2007 roku – dodaje Carrick.


TAGI


« Poprzedni news
Ronaldo: De Gea jest dobrym bramkarzem, ale jest w United
Następny news »
Superpuchar Europy: Manchester United zagra z Realem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


rgiggs11: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.06.2017 15:26

link


[link usunięty] tube.com/watch?v=a7xpQ-7OY50
» 4 czerwca 2017, 15:24 #2
piter100000: wielki piłkarz. czapki z głów Michael. fajnie, że zostaje i będzie dodatkowo pracował z młodzieżą. LEGENDA
» 3 czerwca 2017, 19:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.