Zlatan Ibrahimović odniósł się do krytyki mediów, jakoby on oraz zespół Manchesteru United był przeciążony zbyt dużą ilością meczów. Szwed pomimo kiepskiego występu w meczu z Bournemouth nie czuje się zmęczony.
» Zlatan nie odczuwa trudów bieżącego sezonu
- Gdy nie wygrywasz meczów, szukasz wymówek. Gdybyśmy wygrali z Bournemouth, nikt by o tym nie mówił, nikt by nie rozmawiał o dużej ilości meczów do rozegrania, o tym czy jesteśmy zmęczeni - mówił Zlatan.
- To tak jak z finałem EFL Cup. Nie graliśmy dobrze, ale wygraliśmy. Wygrana tuszuje sprawy, o których normalnie by dyskutowano. Gramy dużo meczów, a ja kocham grać w piłkę. To moja pasja.
- Każdy mecz, który gramy sprawia mi radość. Jest ich dużo, ale to nie jest wymówką bo robię to od 15 lat, zawsze grałem od 50 do 70 meczów na sezon.
- Myślę, że kolejne okazje do zdobycia punktów nadejdą. Liczymy się w walce, musi iść naprzód. Ubiegły tydzień był fantastyczny. Być może strata punktów w lidze była tego efektem. Może staliśmy się zbyt pewni siebie, nie wiem, ale tak jak mówiłem - biorę na siebie odpowiedzialność. Nie strzeliłem karnego i biorę winę na siebie - mówił Ibrahimović.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.