W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville przyznał, że był zawstydzony sposobem, w jaki zakończyła się jego kariera piłkarska w barwach Manchesteru United.
» Gary Neville pożegnał się z Manchesterem United po zakończeniu sezonu 2010/2011
Były angielski obrońca pożegnał się z profesjonalnym graniem po zakończeniu sezonu 2010/2011.
- Sir Alex powiedział, że nie będziemy ogłaszać publicznie zakończenia przeze mnie kariery. Nakazał mi trenowanie z zespołem do końca sezonu. Chodziłem więc na siłownię i udawałem, że jestem kontuzjowany. Zostałem jednak z chłopakami przez około trzy tygodnie - powiedział Neville.
- Odszedłem na emeryturę drugiego stycznia, ale nie zostało to ogłoszone do początku lutego. Powodem był wyjazd do Dubaju oraz moje późniejsze treningi. Nie podobało mi się to. Byłem zawstydzony uczestnicząc w zajęciach. Elitarny klub miał w swoich szeregach pasażera - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Sandor: kto pamięta? jak rodziła się potęga MU sir Alexa i za co pokochał ich świat ? ano za to że MU traciło bramkę dwie a nawet trzy i chłopaki z przodu potrafili odwrócić losy meczu. i Do tego się Gary przyczynił zawsze coś zawalał, najsłabsze ogniwo.
shorty82: jeżeli faktycznie tak było to bardzo słabo klub się zachował. co by nie mówić Garry całą swoją karierę poświęcił United i powinni lepiej go pożegnać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.