Mychitarian: Nie zależało mi na pieniądzach

adamII: male szanse na real, chlopak ma 28 lat i jego jednym z najwiekszych atutow jest przyspieszenie. Za 3-4 lata nic mu nie zostanie z tego przyspieszenia. U nas jest w najlepszy okresie kariery

HarryPOD: @adamII Niby tak, ale już mógłby się nie odzywać zupełnie, zamiast gadać takie rzeczy. Przynajmniej większość mogłaby żyć w przekonaniu, że jest tu dlatego, że uważa United za największy klub. Jednakże, jak ktoś się zagłębi w jego historię i jak wymuszał transfer z Szachtara do Borussi, to może trochę przejrzy na oczy. ;)

@KrystianUnited - Ja po prostu żyję tym, za co pokochałem ten klub. Kibicuję United 13 lat i nigdy nie przestanę, jednakże jak cholera chcę tego powrotu do korzeni. Beckham, to jest świetny przykład, odszedł do REALU MADRYT, bo MUSIAŁ, mimo wszystko, gdyby United nie chciało go sprzedawać, to by nie odszedł (błąd Fergiego, ale potem to nadrobił sprowadzając CR7). Przecież Real w tamtym okresie, to królowie Europy, a on, wielka gwiazda angielskiej oraz międzynarodowej piłki chciał pozostać w United. Powinniśmy wrócić do korzeni i inwestować w młodzież, w skauting (wpompować jeszcze więcej kasy w skauting! Stworzyć największą siatkę skautingu na świecie, to powinniśmy zrobić z naszym potencjałem finansowym). Takie United, to było United. KREOWANIE, a nie KUPOWANIE gwiazd.

Neymar12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.02.2017 21:29

Po co nam tacy najemnicy? Inwestować w skauting, wpajać miłość do klubu od najmłodszych lat, a ich oddania klubowi, gryzienia trawy mecz w mecz, wytrwałości w walce o miejsce w składzie NIC NIE ZASTĄPI.

Tylko że nawet wychowankowie nierzadko mają gdzieś swój rodzimy klub m.in Goetze. To kwestia indywidualna a nie reguła. Często ci najemnicy starają się bardziej od nich. Wpoić miłości nie można, to nie hitlerowska szkoła. Po za tym to że nie marzył aby u grać nie znaczy że nie będzie się starał. Piłkarze też grają dla siebie, dla własnych osiągnięć i satysfakcji. Podałeś przykład CR7 czy można wspomnieć o RVN. Marzyli aby tu grać? Nie. Grali u nas dobrze? Jak najbardziej. Potrzebujemy zarówno gwiazd ściąganych jak i wykreowanych. W tym United który pokochałeś też przecież tak było. Można dyskutować czy Cantona był wielką gwiazdą przed transferem do nas ale jednak bez niego prawdopodobnie nasza gablota z pucharami prezentowałaby się mniej okazale

tomekwietniu: Okey super - wartości wpajać juniorom i to oni mają stanowić przyszłość klubu. Podejrzewam, że United wydaje mnóstwo kasy na scouting i inwestycje w młodzież. To nie jest tak, że co roku wyjdzie Ci klasa '92! Kiedyś Ajax miał taki rocznik, kiedyś my, później Barca, a później będzie to ktoś inny...
SAF potrafił wycisnąć z średniaków max swoich umiejętności i był cały czas na topie. Rzadko który trener tak miał..podejrzewam, że nie licząc Diego Simeone długo takiego nie będzie. Oprócz tego nawet i Alex kupował gwiazdy - lub je tworzył...
Niestety, ale gdyby wprowadzić w życie podejście co poniektórych to zanim z akademii wyszliby zdolni zawodnicy to United byłoby już średniakiem. Na chwilę obecną w PL jest taka kasa i zawodnicy, taki poziom, że to by nam groziło. Idąc dalej, jeżeli bylibyśmy średniakiem, a byłby zdolny młodzik to szedłby do klubu gdzie mógłby liczyć na trofea.
Sam zacząłem kibicować United w 1999 roku, po pamiętnym finale, z wychowankami... Rozumiem podejście nie o takie United walczyłem - ale czasy się zmieniły i nasze podejście też musi, przy czym cały czas trzeba inwestować w młodzież, choćby dlatego żeby móc później wyciągnąć takiego Rashforda :)