Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PL2: Festiwal rzutów karnych, 58 minut Bailly‘ego

» 30 stycznia 2017, 22:20 - Autor: Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Manchester United uległ Evertonowi 1:3 w poniedziałkowym spotkaniu rozgrywanym w ramach Premier League 2.
PL2: Festiwal rzutów karnych, 58 minut Bailly‘ego
» Eric Bailly wrócił do gry w barwach Manchesteru United po udziale w Pucharze Narodów Afryki
Bardzo ważną informacją dla fanów Czerwonych Diabłów był występ Erica Bailly‘ego, który powrócił do Anglii po udziale w Pucharze Narodów Afryki.

Mecz mógł zapaść w pamięci kibiców także ze względu na swój nietypowy przebieg. Arbiter podyktował w nim bowiem aż cztery rzuty karne, z czego tylko dwa znalazły drogę do siatki.

Rywalizacja zaczęła się lepiej dla gości, gdyż jeszcze w pierwszej połowie sędzia podyktował rzut karny dla The Toffees za faul, którego we własnym polu karnym dopuścił się Matthew Olosunde. Niedawny debiutant w pierwszym zespole United, Joel Pereira, zdołał jednak zatrzymać strzał Liama Walsha.

Everton dopiął jednak swojego jeszcze przed zmianą stron, gdy precyzyjne podanie w pole karne przyjął Courtney Duffus. Eric Bailly nie zdołał zablokować strzału rywala i futbolówka przelatując między nogami Iworyjczyka zakończyła swój lot w siatce.

Matthew Olosunde zdołał zrehabilitować się za nieodpowiedzialne zachowanie we własnym polu karnym i po zmianie stron sam został sfaulowany w pobliżu bramki rywali. Arbiter nie miał żadnych wątpliwości dyktując drugą tego wieczoru jedenastkę. Do piłki podszedł Josh Harrop, ale jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką.

Niedługo potem kibice zgromadzeni na stadionie w Leight Sports Village byli świadkami trzeciego rzutu karnego w tym spotkaniu. Tym razem w polu karnym Evertonu powalony został Demetri Mitchell. Jedenastkę na bramkę zamienił sam poszkodowany.

W 58. minucie meczu Eric Bailly opuścił plac gry z drobnym urazem. Dziennikarze MUTV potwierdzili jednak, że kontuzja nie jest poważna i defensor został zdjęty z boiska prewencyjnie.

Brak 22-latka w defensywie Manchesteru United niemal od razu przyniósł wymierny skutek. Bassala Sambou bez problemu ograł Tylera Warrena, który chwilę wcześniej wszedł do gry, a następnie posłał piłkę w róg bramki, pozostawiając Joela Pereirę bez szans na skuteczną interwencję.

Kilka minut później ten sam zawodnik został sfaulowany w polu karnym gospodarzy powodując czwarte w tej rywalizacji wskazanie sędziego na jedenasty metr. Sambou wziął na siebie odpowiedzialność i precyzyjnym uderzeniem ustalił wynik meczu na 3:1 dla gości.

Była to szósta ligowa porażka Manchesteru United w tym sezonie ligowym. Kolejnym rywalem Czerwonych Diabłów będzie zamykająca tabelę ekipa Derby County.

Premier League 2
Leight Sports Village, Manchester


Manchester United - Everton 1:3 (0:1)
(Duffus 44‘, Sambou 69‘, 78‘ (k.) | Mitchell 57‘ (k.))

Skład United: J.Pereira - Olosunde, Tuanzebe, Bailly (Warren 58), Mitchell - Scott, Kehinde - Gribbin (Buffonge 81), Redmond, Harrop - McTominay.

Niewykorzystane zmiany: O‘Hara, El Fitouri, Hamilton.


TAGI


« Poprzedni news
FA Cup: Manchester United poznał rywala w 5. rundzie
Następny news »
Mourinho: W piłce nożnej nie ma cudów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


10wazzar10: Pare razy mecze ligowe widziałem na 365 bet, co do ressty to nie wiem
» 31 stycznia 2017, 04:31 #14
N17: 1. Chelsea
2. Gdzie mogę oglądać mecze PL2?
3. Bailly miał jakąś kontuzję? Nie był tylko na afcon? Jones nie wiem czy wiesz ale w tym sezonie wymiata, wszystko wskazuje na to, że Bailly również.
4. Arsenal
» 31 stycznia 2017, 05:16 #13
10wazzar10: N17-> zainstaluj sobie Mobdro jeśli masz Androida, mecze są na MUTV. W razie problemów napisz na prv ;)
» 31 stycznia 2017, 07:15 #12
szarosc: @10wazzar10: a zwykłe mecze też czy tylko PL2?
» 31 stycznia 2017, 09:09 #11
10wazzar10: PL2 i U-18 tylko, ale ma Mobdro są również Sky Sports i BT Sports
» 31 stycznia 2017, 11:24 #10
szarosc: dzięki!
» 31 stycznia 2017, 12:36 #9
manutdfan92: Nie śledzę rozgrywek na bieżąco, ale na youtube jest dużo występów poszczególnych zawodników United w pojedynczych meczach i mi ten Gribbin zapowiada się na powtórkę z Wilsona.
» 30 stycznia 2017, 23:37 #8
10wazzar10: Dobrze, ale brak mu odpowiednio wsparcia
» 31 stycznia 2017, 04:32 #7
manutdfan92: Widzę, że Mitchell zaczął regularnie grać na lewej obronie. Ciekawe czy jest brany pod uwagę do wypróbowania w pierwszym składzie. Tak się zresztą powinno robić ze skrzydłowymi, którzy niekoniecznie dają sobie radę na swojej nominalnej pozycji - Valencii to wyszło na dobre, a kolejnym w kolejce do takiego przebranżowienia jest wg mnie Lingard, który zresztą grywał u van Gaala na boku obrony.
» 30 stycznia 2017, 23:27 #6
uzarczyq: liniesta nie ma warunkow na LO/PO
antek jest szybki i silny = bestia
lingard jest szybki i chudy = wieszak, moze w lalidze by sie sprawdzil
» 30 stycznia 2017, 23:52 #5
10wazzar10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.01.2017 22:55

Strasznie kiepsko gramy w tym sezonie jeśli mowa o rezerwach, dawno nie było tak słabego napastnika na tym szczeblu jakim jest McTominay. El Fitturi, Olosunde i Redmond to też nie poziom United, latem OUT
» 30 stycznia 2017, 22:55 #4
N17: Widzę że jesteś w temacie. Możesz powiedzieć coś o panie Buffonge?
» 31 stycznia 2017, 05:20 #3
10wazzar10: Całkiem nieźle rokuje, ale on dopiero wchodzi na poziom PL2, ciągle młody gracz, 18 lat. Paru chłopaków w przyszłym sezonie pewnie na stałe zagości w drugim zespole, a niektórym może uda się zadebiutować w seniorach - np. Gomesowi
» 31 stycznia 2017, 16:53 #2
N17: dzięki za wszelkie info
» 31 stycznia 2017, 18:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.