W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jesse Lingard przed niedzielnym meczem z Wigan Athletic w FA Cup chwali Warrena Joyce'a, obecnego menadżera The Latics, z którym pracował w rezerwach Manchesteru United.
» Jesse Lingard spodziewa się trudnego starcia z Wigan Athletic
Joyce w listopadzie ubiegłego roku zdecydował się odejść z drużyny Czerwonych Diabłów, aby podjąć wyzwanie w seniorskim futbolu.
– Wiadomo było, że Joycey potrzebuje trochę czasu. W ostatnich kilku spotkaniach Wigan osiąga jednak dobre rezultaty. Nas czeka kolejny trudny mecz. W pucharach może zdarzyć się wszystko, więc musimy zagrać nasze najlepsze spotkanie – mówi Lingard.
– Joycey był dla mnie świetny. Dał mi szansę w rezerwach Manchesteru United. Szanuję go jako menadżera i wciąż utrzymuję z nim kontakt.
– Uważam, że odniesie sukces w Wigan Athletic. Pracowałem z nim i widziałem jego metody treningowe. Z rezerwami wygraliśmy tytuł. Zawsze dobrze komunikował się z chłopakami. Kiedy tylko poszedłem na wypożyczenie, to dzwonił do mnie i przyjeżdżał oglądać spotkania. Komunikacja jest kluczowa dla piłkarza, kiedy idziesz na wypożyczenie. Warren zawsze dbał o młodych chłopaków.
– Oczywiście, że on wie wszystko o nas. Zna naszych piłkarzy i to, jak gramy. Mówiłem już wcześniej, że to pucharowe starcie i wszystko może się wydarzyć. Jeśli tylko będziemy prezentować swój poziom, to mamy wielką szansę – dodaje Lingard.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.