W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Stoke City, Mark Hughes, zapowiedział, że sobotnie spotkanie nie będzie bułką z masłem dla faworyzowanego Manchesteru United.
» Mark Hughes wyczekuje konfrontacji z Manchesterem United
Czerwone Diabły w sobotę stawią się na Britannia Stadium, by walczyć o kolejne ligowe punkty.
- Moją ambicją jest zwycięstwo, niezależnie od tego, z kim się mierzymy. Przeciwko Manchesterowi United jesteś spisywany na straty, więc chcesz się sprawdzić. Zawsze cieszyłem się na takie spotkania, zwłaszcza na początku kariery menadżerskiej - stwierdził Hughes.
- W Premier League jesteś testowany każdego tygodnia, zwłaszcza w starciach z mocniejszymi rywalami. Lubię wielkie mecze, cieszyłem się nimi także jako piłkarz. Mecz z Manchesterem United zawsze będzie dla mnie wielką sprawą i dodatkową motywacją do dobrego występu.
- Gramy z zespołem notującym dobrą serię, który wygląda coraz lepiej pod wodzą José Mourinho. Z naszego punktu widzenia możemy cieszyć się spotkaniem, ponieważ to od Manchesteru United oczekuje się zwycięstwa. Chcemy jednak się pokazać, co udawało nam się w poprzednich sezonach. Kiedy do miasta przyjeżdża wielki klub, możesz jeszcze lepiej wyrazić siebie na boisku - dodał menadżer The Potters.
Mark Hughes skomentował także sytuację kadrową swojego zespołu przed meczem z Manchesterem United.
- Jesteśmy w bardzo dobrym położeniu. Dostępni są wszyscy, którzy byli gotowi do gry tydzień temu plus Bojan, który wrócił do treningów z resztą zespołu. Jack Butland nadal porusza się o kulach, a niedługo rozpocznie rehabilitację. Jon Walters wraca do zdrowia, ale potrzebuje więcej czas. Geoff Cameron powinien dziś trenować z fizjoterapeutą. Poza tym wszystko jest w porządku - poinformował 53-letni szkoleniowiec.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.