José Mourinho w piątkowe popołudnie spotkał się z dziennikarzami, by odpowiedzieć na pytania przed nadchodzącą konfrontacją Stoke City z Manchesterem United.
» José Mourinho skomentował nadchodzący mecz ze Stoke oraz transfer Memphisa Depaya
Memphis Depay przenosi się do Lyonu. Jak bardzo jest pan zawiedziony, że nie wyszło mu w Manchesterze United? Dlaczego tak się stało?
Trudno mi odpowiedzieć, ponieważ nie poszło mu także w poprzednim sezonie. Z mojej perspektywy łatwiej jest jednak powiedzieć, że to fantastyczny profesjonalista, zamiast skupiać się na tym, dlaczego mu nie wyszło. Jeżeli ktoś uważa, że jego odejście z United jest związane z brakiem profesjonalizmu, to całkowicie się myli. Jedną rzeczą są drogie samochody czy nietypowy strój, ale jego obraz jest całkowicie nieprawdziwy. To wspaniały profesjonalista, który wszystkich szanował i ciężko pracował na więcej szans. Był sfrustrowany, ponieważ ich nie dostawał. To jest dla mnie ważniejsze. Jeżeli mogę znaleźć powód to taki, że Memphis grał na jedynej pozycji, gdzie mamy nadmiar piłkarzy. To skrzydłowy, ale na tej pozycji trudniej dostać szansę, ponieważ w tej części boiska nigdy nie mieliśmy problemów. Mamy Lingarda, Matę, Mychitariana, Martiala, Ashleya Younga czy Marcusa Rashforda. Mamy więc sześć opcji, nawet Wayne Rooney tam grał. Mieliśmy problem nawet wtedy, kiedy stosowałem rotację i chciałem dać odpocząć niektórym piłkarzom. Zostanę więc przy tych dwóch rzeczach. Po pierwsze, fantastyczny profesjonalista, a po drugie zbyt wielu graczy na tej pozycji.
Wygląda jednak na to, że klub ma zabezpieczenie w postaci klauzuli wykupu.
Oczywiście, ponieważ potencjalnie to bardzo dobry zawodnik. Uważam, że pan Van Gaal postąpił dobrze sprowadzając go do klubu. Znał go bardzo dobrze z reprezentacji. Memphis był bardzo młody, gdy na mistrzostwach świata prezentował przebłyski topowych umiejętności. Grał także bardzo dobrze w Holandii. Wiemy, że liga holenderska to nie to samo, lecz Depay pokazywał imponujące dobrze rzeczy. Myślę, że Louis van Gaal i Manchester United postąpili słusznie kupując go. Memphis nie odniósł sukcesu na przestrzeni osiemnastu miesięcy, lecz jest bardzo młody i uważam, że ważnym jest, żeby klub utrzymał kontrolę nad jego talentem. Mamy nadzieję na jego dobre występy w Lyonie. Nie wykluczamy jego powrotu, ponieważ wszyscy tutaj go lubią.
Klub sprzedał dwóch zawodników zimą. Czy zamierza pan uzupełnić braki latem? Czy ma pan wystarczająco dużo piłkarzy, by dograć sezon do końca?
Uważam, że na pewnych pozycjach mamy duży komfort. Muszę wierzyć, że zajdziemy jak najdalej w rozgrywkach pucharowych, a do tego w kwietniu i maju czeka nas akumulacja spotkań. Będziemy grali w Lidze Europy w czwartki, a potem w Premier League w niedzielę. Nie sądzę, byśmy dostali mały bonus w postaci dodatkowego dnia na odpoczynek. Prawdopodobnie na pewnych pozycjach będziemy mieli problemy ze względu na małą liczbę opcji. Pod względem kontuzji bardzo dobrze nam się jednak wiedzie. Mam nadzieję, że do końca sezonu nie będziemy mieli zbyt wielu problemów. Mamy warunki do walki na wszystkich frontach.
Czy oznacza to, że rozważa pan sprowadzenie kogoś, czy nie jest to właściwy czas na takie ruchy?
Zawsze uważam, że najlepszym czasem jest letnie okno transferowe. Zima służy do awaryjnych wzmocnień. Można w ten sposób rozwiązać pewne problemy i dać zespołowi dodatkowy zastrzyk na resztę sezonu. Nie jest to jednak łatwy czas na zakupy.
Czy spodziewa się pan, że kolejni gracze odejdą? Na przykład Bastian Schweinsteiger?
Nie myślałem nawet o odejściu Morgana i Memphisa. Pozwoliliśmy im odejść, ponieważ nadeszła odpowiednia oferta. Everton i Lyon walczyły o tych zawodników. Od początku powtarzałem, że piłkarze, którzy nie są zadowoleni z odpowiedniej liczby minut, zasługują na szansę. Zatrzymywanie ich na siłę nie byłoby ludzkie. Tylko zła oferta lub brak ofert mógł ich zatrzymać. Jeżeli ktoś nie jest szczęśliwy, nie będę stał na jego drodze.
Mówi się, że Ashley Young może przenieść się do ligi chińskiej. Czy jest na to szansa?
Nie wiem, ponieważ po raz pierwszy dowiedziałem się o tym od mediów. Nie wiem, czy są to wartościowe informacje. Chyba, że Ashley przyjdzie i powie coś na ten temat. Do tej pory tak się nie stało.
Jak pan podchodzi do sobotniego meczu? Zespół nadal jest niepokonany, ale w poprzednim tygodniu zanotował remis.
Nie obchodzi mnie seria meczów bez porażki. Nigdy nie skupiamy się na tym, by uniknąć porażki w kolejnym spotkaniu. Chcemy wygrywać i dlatego ryzykujemy. Jeżeli przegramy, to przegramy. Nie jedziemy do Stoke bronić tego ładnego osiągnięcia.
Menadżer Manchesteru City zasugerował, że jego zespół wypadł z walki o mistrzostwo Anglii. Czy to samo dotyczy Manchesteru United?
Nie komentuję tego, co mówi Pep.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.