W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial wyjaśnił, w jaki sposób stara się wywalczyć jak najlepszą pozycję już od pierwszych minut starć z pilnującymi go obrońcami.
» Anthony Martial zaprezentował się z bardzo dobrej strony w spotkaniu z Reading
Reprezentant Francji błysnął formą w meczach z Middlesbrough oraz Reading.
- Staram się zasiać wątpliwości w umysłach obrońców oraz odebrać im ich pewność siebie. Staram się stwarzać problemy nacierając na rywala. W ten sposób on nie wie, jaki będzie mój następny krok - wyjaśnił Martial.
- W meczu z Middlesbrough wszystko poszło stosunkowo dobrze. Wiedziałem, że prawy obrońca jest nominalnym stoperem, więc starałem się utrudnić mu życie, co mi się udało.
Anthony Martial posiada znakomite statystyki w meczach pucharowych, gdyż do tej pory w jedenastu takich występach uzbierał sześć goli i pięć asyst.
- Nie byłem świadomy tych statystyk. Staram się jednak grać tak samo w każdym meczu. Dla mnie wszystkie rozgrywki są tak samo ważne. Daję z siebie sto procent. Nadal jestem bardzo młody i mam przed sobą dużo osiągnięć. Chciałbym mieć na koncie wiele trofeów. Pracuję ciężko i robię wszystko, by osiągnąć swojej cele - podsumował Francuz.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Drops71: Slaby sezon? A jak myslisz dlaczego? Chlopak chcial byc gwiazda pewnie legenda z nr 9 w manu a tu zlatan przychodzi i traci numer traci pozycje , zalamal sie psychicznie a lewa strona to nie jest N , w tamtym sezonie to byl nasz najlepszy Diabel! Oby tak bylo i w tym bo nie licze zeby Ibra byl najlepszy bo dlugo u nas nie pogra a Martial jest przyszlosciowy! Trzymac kciuki i nic wiecej!
Damashi: Miał kiepski początek sezonu, bo więcej czasu zajęło mu zaadaptowanie się do nowej taktyki. Przecież my gramy zupełnie inną piłkę, o trzy stopnie szybszą niż w zeszłym sezonie. Inną sprawą były jego prywatne problemy z żoną, to na pewno musiało się odbić czkawką. No i to, co dotyka nawet najlepszych piłkarzy - syndrom drugiego sezonu. Nie spotyka to wszystkich, ale często się zdarza. Kiedy obrońcy nauczą się już gry zawodnika, kiedy wiedza na co go stać to jest po prostu trudniej. Umiejętności się nie traci, a Martial zaczyna pokazywać, że spadek formy nie będzie permanentny.
pszemuh: Bardzo lubię tego gościa i muszę bić się w piersi bo byłem sceptycznie nastawiony do tak drugiego transferu ale jednak Anthony daje radę bardzo dobrze.
Chciałbym aby z Marcusen stworzyli doskonały duet napastników jak za starych lat Cole z Yorkiem.
Takie moje małe marzenie ale jednak czekam też na naszą przyszłą gwiazdę z Atletico :-)
zylkos1988: Do wspomnianej wyzej pary wiele im brakuje, przede wszystkim Martial gra zbyt egoistycznie, chlopak gdy dostanie pilke to 4/5 przypadkow zapadaja sie klapki na oczach i wpada w drybling z mysla uderzenia, ale potencjal ma ogromny
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.