Neville: Manchester United stracił dwa punkty

Podopieczni José Mourinho prowadzili po trafieniu Juana Mata, lecz w 88. minucie futbolówkę do siatki Davida de Gei posłał Olivier Giroud.

- José i jego drużyna będą podłamani. Jesteśmy w futbolu na tyle długo żeby wiedzieć, iż wynik jest najważniejszy. Mimo że w szatni Manchesteru United będzie panowało przekonanie, że drużyna zasłużyła na zwycięstwo, to to nic nie znaczy. Zespół zremisował i stracił punkty w meczu, który powinien wygrać - stwierdził Anglik.

- Kiedy spojrzy się na tabelę, trzy czy cztery punkty stanowią wielką różnicę psychologiczną. To nie był zły dzień dla United, ale można czuć rozczarowanie z powodu tego wyniku. Arsenal zagrał bardzo słabo, ale wyjechał z punktem. Kiedy ja grałem, w sytuacji wyjazdowego remisu z wielkim rywalem, dało się odczuć radość. Zwłaszcza gdy przegrywasz 0:1 na kilka minut przed końcem meczu. Byliśmy przekonali, że takie punkty przyczynią się do tytułu mistrzowskiego. Takie było nasze ówczesne myślenie.

- W sobotę nie miałem wrażenia, że oglądam mistrzów Anglii. Wiemy, że to może się zmienić, ale kiedy pomyślę o grze Chelsea przeciwko United, Liverpoolu w starciu z Chelsea, Tottenhamie przeciw City czy City w konfrontacji z United, to w tych meczach intensywność była większa. Arsenal jeszcze nie przegrał, jednak czy będzie w stanie w końcu zakończyć sezon na pierwszym miejscu? W sobotę nie postrzegałem ich jako zespół, który jest w stanie tego dokonać. Jest to jednak ocena na ten moment.

- Trzeba kwestionować ich postawę, ponieważ przez 85 minut nie wykazali się żadną chęcią. Po przerwie na mecze reprezentacji to się jednak zdarza. Sir Alex powtarzał, że wracamy do klubu z głową pełną myśli odnośnie niedawnych podróży. To nie jest łatwe.

Gary Neville wypowiedział się także na temat postawy Juana Maty w Manchesterze United.

- Juan strzela gole i stwarza momenty w trakcie meczów. Sam zastanawiałem się, że czy nadaje się do gry na skrzydle, ponieważ nawet grając na takiej pozycji, i tak bardzo często schodzi do środka. Przy takim rozmiarze boiska gra z kontry z wykorzystaniem skrzydeł zawsze była atutem Manchesteru United.

- Mata jest jedną z największych niespodzianek za kadencji Mourinho. Kiedy schodził z boiska, uścisnął swojego menadżera, co pokazuje szacunek między nimi, jakiego brakowało w Chelsea, gdy Mata został sprzedany. Juan zaaklimatyzował się bardzo dobrze i wykazuje dobre nastawienie, to topowy zawodnik. Obecnie radzi sobie bardzo dobrze. Był najlepszym atakującym w sobotnim meczu - podsumował były obrońca United.