W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Marcos Rojo zapewnił, że jego relacja z José Mourinho jest bardzo dobra, mimo licznych spekulacji na temat ewentualnego odejścia Argentyńczyka z Old Trafford.
» Marcos Rojo nie zamierza poddawać się w walce o miejsce w wyjściowym składzie Manchesteru United
Lewy obrońca nie może jednak liczyć na miejsce w wyjściowym składzie, gdyż wyżej od niego w hierarchii znajdują się Luke Shaw i Daley Blind.
- Było wiele doniesień na temat tego, że Mourinho nie chce mnie w swoim zespole. Jednak od pierwszego dnia zapewnił, że miał mnie w swoich przemyśleniach. Ja również zaprezentowałem mu swój punkt widzenia - powiedział Rojo.
- To bardzo miły szkoleniowiec, który stawia zawodnikom wysokie wymagania. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki on podchodzi do piłkarzy. Byłem tym zaskoczony. Teraz będę ciężko pracował, żeby zyskać więcej minut na boisku, to jest moim celem - dodał Argentyńczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
awe: Witam jako to moj pierwszy komentarz, mimo że stronę sledze od dawana :) co do newsa - Rojo zarabia tu całkiem dobrze i woli siedzieć niż ambitnie grać w piłkę... Zresztą w United od dawna, żaden Argentyńczyk czy inny Latynos nie zrobił kariery tak samo jak, żadne Niemiec :)
Fenek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2016 19:05
Na ŚO jest słaby na pewno nie nadaje się do regularnej gry na tej pozycji. Na LO mamy Shawa, Blinda i za kilka miesięcy wróci BJ. Ciężko sobie wyobrazić gdzie Rojo miałby grać w przyszłym sezonie. W obecnym pewnie dostanie kilka szans na LO.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.