W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paddy McNair zdradził, że José Mourinho nie zamierzał definitywnie pozbywać się go z Manchesteru United.
» Paddy McNair zakończył swoją przygodę z Manchesterem United i obecnie broni barw Sunderlandu
Młody obrońca miał tylko udać się na wypożyczenie, gdzie mógłby liczyć na bardziej regularne występy.
- Pojechałem na przedsezonowe tournée, gdzie rozmawiałem z José Mourinho. On powiedział, że chciałby, żebym udał się na wypożyczenie. Musiałem o tym myśleć także podczas mistrzostw Europy. Nigdy nie chciałem wypożyczenia. Zdecydowałem się na transfer definitywny. Rozmawiałem z menadżerem przez kilka tygodni i namówiłem go, by pozwolił mi odejść - powiedział reprezentant Irlandii Północnej.
- Widzę zbyt wielu zawodników, którzy idą na wypożyczenie, ale i tak nie grają. Nigdy nie należysz do tego klubu, to tylko wypożyczenie. Chciałem dołączyć do Sunderlandu i grać w Premier League co tydzień. Nie żałuję swojej decyzji.
- Nie jestem obrońcą i nigdy nim nie byłem. Czasem tylko zastępowałem kogoś na tej pozycji. Van Gaal mnie tam ustawiał i byłem zadowolony z gry. Zawsze jednak sądziłem, że to nie jest moja naturalna pozycja. Wiem, że jestem pomocnikiem. Teraz od dawna nie gram już w defensywie. Ludzie nadal nazywają mnie obrońcą, ale gram w pomocy zarówno w klubie, jak i w reprezentacji - podkreślił McNair.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Klimaa: Dobrze zrobił bo u nas tak naprawdę tylko siedziałby na trybunach. Niewielu przebija się na stałe do pierwszego zespołu więc McNair nie jest pierwszy ani ostatni.
Fenek: Niewątpliwie jest to problem wypożyczeń, gdzie zamiast polepszyć pogarszasz sytuację zawodnika. Co do Paddego dobrze się stało, że odszedł. U nas ani w obronie a tym bardziej w pomocy nie miałby szansy na grę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.