W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Roy Hodgson przyznał, że żaden z zawodników jego zespołu nie może być pewien miejsca w podstawowej jedenastce podczas Mistrzostw Europy we Francji.
» Czy Wayne Rooney wyjdzie w pierwszym składzie na mecz otwarcia Mistrzostw Europy?
Wayne Rooney co prawda jest kapitanem reprezentacji, jednak jego rywale w linii ataku mają za sobą fantastyczny sezon. Jamie Vardy i Harry Kane razem zdobyli razem w tym sezonie aż 49 bramek. Można więc stwierdzić, że selekcjoner stoi przed bardzo ciężkim wyborem.
W mediach pojawiły się głosy, że zawodnik Manchesteru United może zostać cofnięty do pomocy i biorąc pod uwagę fakt, że w drużynie Czerwonych Diabłów grywał na tej pozycji, to rozwiązanie może być całkiem prawdopodobne.
- Rooney jest naszym kapitanem, dla reprezentacji wykonał fantastyczną robotę. Był naszą bardzo ważną postacią podczas kwalifikacji i jesteśmy mu za to wdzięczni - przyznał Hodgson.
- Jednakże mamy trzy mecze przed spotkaniem z Rosją. Kto wie, co się podczas nich wydarzy? Z tego co wiem, on oczywiście nie nalega, żeby grać w meczu otwarcia i nie mam presji żeby na niego postawić, dopóki nie będę uważał, że jest odpowiednim zawodnikiem do wykonania danego zadania na boisku - podsumował selekcjoner.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
piter100000: no i Hodgson ma ten sam problem co United. gdzieś Rooneya trzeba upchnąć mimo, że są lepsi. u nas w ataku to może nie było aż takiej konkurencji, ale w reprezentacji Anglii stawianie na Roo byłoby niesprawiedliwe wobec innych. w tej chwili nasz kapitan jest tam wyborem numer 4 jeśli chodzi o atak
piter100000: Neymar ma rację. fajnie, że Roo pobił rekord sir Bobby'ego Charltona, ale jeśli nie będzie miał sukcesu z kadrą to ten rekord będzie tylko dla miłośników nic nie znaczących statystyk. na dużych turniejach Roo niestety bardzo zawodzi, a oczekiwania wobec niego są tak ogromne, jakby on sam miał wygrać medal dla Anglików
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.