Louis van Gaal po spotkaniu z Evertonem

Refleksja na temat meczu
- To fantastyczne, gdy widzisz radość w oczach zawodników, oraz fanów. Myślę, że zasłużyliśmy na dojście do finału. Byliśmy lepszym zespołem w pierwszej połowie, mieliśmy masę akcji. Mogliśmy zakończyć to spotkanie dużo wcześniej. To był bardzo emocjonujący mecz dla neutralnych fanów. Mieliśmy szczęście, że strzeliliśmy w ostatniej minucie. Powiedziałem Chrisowi, że jest farciarzem i może się teraz uśmiechać! Zagrał bardzo dobre spotkanie. Oba zespoły pokazały wiele pasji i woli zwycięstwa. Jestem bardzo zadowolony z wygranej.

Presja półfinału
- Myślę, że presja spoczywała również na Evertonie. Myślę, że jutro gdy będziemy oglądać drugi półfinał będzie to widać. Każdy zawodnik chce zagrać w finale.

Zwycięski gol Martiala
- Anthony mógł strzelić gola gdy miał podobną sytuację w pierwszej połowie. Powiedziałem mu w przerwie, żeby strzelał nisko, przy słupku - i tak zrobił! To było fantastyczne wykończenie. Jestem pewny, że w przyszłości zrobi jeszcze wiele dobrego. Widzę ciągle wiele rzeczy, które może i które poprawi. Tylko przez trening i grę można to osiągnąć. Stajesz się coraz lepszy, gdy grasz na wysokim poziomie. Gdy masz doświadczenie, możesz podjąć lepszą decyzję, będąc w takich samych sytuacjach co kiedyś.

Czy Martial może zostać zawodnikiem pokroju Cole’a czy Van Nistelrooya?
- Nie wydaje mi się, żeby Anthony był napastnikiem. Jest raczej skrzydłowym, ale być może w przyszłości? Nie sądzę jednak - to inny typ zawodnika, w porównaniu do Van Nistelrooya i reszty napastników United.

O Marouanie Fellainim
- Fellaini jest zawodnikiem, który chce grać tak jak to ustalimy, co bardzo lubię. Jest dobry w grze głową i podczas stałych fragmentów gry, zarówno w ataku jak i obronie. Mamy niską drużynę, więc on może nam bardzo pomóc.

O Davidzie De Gea
- Przedwczoraj ćwiczyliśmy rzuty karne. Przy serii 20 strzałów, Romero obronił jeden, a De Gea zero. Ten dzisiejszy był jednak najważniejszy!

Czy Rooney zostanie w pomocy?
- To zależy od tego gdzie będą grać inni zawodnicy. Tłumaczyłem to piłkarzom w ubiegłym tygodniu. W tym momencie Rashford spisuje się znakomicie w ataku i Wayne może dać nam więcej grając w pomocy. Dzisiaj widziałem świetny występ Rooneya w drugiej linii. To nie jego pierwszy raz na tej pozycji. Rok temu też tu grał. Wtedy wasi koledzy mówili, że powinien wrócić do ataku. Pamiętacie to jeszcze?

Przed finałem FA Cup
- Fakt ten bardzo mi się podoba. Jako zawodnik, menadżer czy członek sztabu, wszystko co robisz, robisz po to, aby wygrywać trofea a my jesteśmy tego bardzo blisko.