W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sebastian Veron żałuje odejścia z Manchesteru United
» 18 kwietnia 2016, 20:58 - Autor: Bart - źródło: MEN
Juan Sebastian Veron w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że nie powinien był odchodzić z Manchesteru United. Argentyńczyk na Old Trafford spędził tylko 3 sezony i zagrał w 82 meczach.
» Argentyńczyk nie zdołał odnaleźć się w lidze angielskiej
- Wiedziałem, że United to wielki klub. Ojciec opowiadał mi o zawodnikach takich jak Best, Law czy Charlton, gdy grał przeciwko nim w Pucharze Interkontynentalnym w 1968 roku - mówił Veron.
- W muzeum klubu widziałem proporczyk Estudiantes z karykaturą twarzy mojego taty. To było emocjonalne. Czułem, że podążam śladami ojca.
- Myślę, że dobrze rozpocząłem mecze ligowe. Przygotowania do sezonu były zupełnie inne od tych we Włoszech. W Anglii biegaliśmy codziennie. Podobała mi się atmosfera na treningach. Ludzie byli wspaniali. Ryan Giggs był dla mnie bardzo miły. Ciężko mi jednak było zaadaptować się do ligi, a w sezonie było tyle meczów do rozegrania.
- Mecze były bardzo intensywne. We Włoszech gra była bardziej taktyczna, nastawiona na domknięcie wyniku. W Anglii mecze są bardziej otwarte i siłowe.
- Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale mam jedną rzecz, która mnie dręczy - to, że w każdym sezonie miałem wzloty i upadki. Nie potrafiłem zachować wysokiej formy przez cały sezon. Mimo wszystko, powinienem był zostać w Manchesterze United - mówił Juan Sebastian Veron.
Klimaa: Veron nagle sentymentalny stał się?;p U Fergusona nie było łatwo jeśli nie potrafiło się utrzymać zadowalającej dyspozycji. Nie był nieudany pobyt jednak od zawodnika jego pokroju oczekiwaliśmy czegoś więcej.
vanderToki: Jedno z moich większych rozczarowań. Bardzo się cieszyłem, kiedy przychodził, zdaje się, że Scholes nawet powiedział, że jest lepszy od Cantony. A właśnie Scholes tak jakby miał kłopoty przez niego, ciężko ich było obu w składzie zmieścić. No i w Anglii Seba się nie sprawdził. Choć w Lidze Mistrzów skubaniec parę dobrych meczów rozegrał, trzeba mu przyznać. :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
