W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jürgen Klopp mógł być dumny ze swoich podopiecznych, którzy w czwartkowy wieczór zremisowali z Manchesterem United 1:1 i zapewnili sobie awans do ćwierćfinału Ligi Europy.
» Jürgen Klopp z uśmiechem na twarzy opuszczał Old Trafford w czwartkowy wieczór
Goście z Anfield Road przegrywali na Old Trafford 0:1 po golu Anthony‘ego Martiala, ale trafienie Philippe Coutinho z końcówki pierwszej połowy praktycznie zamknęło rywalizację w tej parze.
- To był bardzo intensywny mecz, dało się wyczuć wyjątkową atmosferę. Manchester United grał bardzo ofensywnie. My stwarzaliśmy sobie sytuacje i momentami to wyglądało jak spotkanie Liverpoolu z Davidem de Geą. Pod koniec pierwszej połowy strzeliliśmy gola i wszystko się zmieniło - powiedział Niemiec.
- Nasi obrońcy także spisali się bardzo dobrze. Musieli znaleźć rozwiązania w wielu trudnych sytuacjach. Nie można gdybać, trzeba przyjmować mecz takim, jakim jest. Jestem dumny z moich chłopaków - dodał menadżer Liverpoolu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Krystiano98: Ja jestem z naszych dumny, mimo ze przegraliśmy, to bylo widac nareszcie walkę. Szkoda, ze tylko na jeden mecz potrafią wyjsc zmotywowani.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United vs Rangers. Zapowiedź 7. kolejki Ligi Europy
Manchester United wytypował 4 kandydatów do wzmocnienia linii ataku
Ruben Amorim zniszczył telewizor w szatni Manchesteru United
Manchester United prowadzi transferowe rozmowy na temat Patricka Dorgu
