Slawek7: Depay przezyl bolesne zderzenie z rzeczywistoscia PL,wiedzial,ze bedzie ciezko,ale nie az tak.Tu zawodnicy to nie tyczki,ktore sie mija raz z prawej raz z lewej.Wierze w niego bo potencjal ma,moze Hazard z niego bedzie.Anderson,Nani,Young,Valencia kaleczyl po kilka dobrych sezonow a dalej dostawali 82654 szansewiec dlaczego skreslac Depaya po 1 tragicznym?
Co do ubioru,do kazdego mozna sie przyczepic o kapelusz czy cos innego,jak sie gra slabo to zawsze cos sie znajdzie.Taki ma styl,lubi mode i ladne ciuch,ale kto z pilkarzy nie lubi?
Moje pytanie brzmi: jak on chce być zapamiętanym? Jako dziwna postać w kapeluszu jadąca Rolls Royceem? Czy jako piłkarz? - podsumował były napastnik PSV Eindhoven.To samo mozna napisac o Ruudzie :Jak on chce być zapamiętanym? Jako dziwna postać z dredami jadąca Audi? Czy jako piłkarz? Czepianie sie pilkarza o auto jest zenujace,kazdy pilkarz ma kilka aut po 200 i wiecej tysiecy.
Wierze,ze Depay zrozumial,ze gwiazda to byl w Holandi tutaj nie stanie sie nia z automatu i musi chociaz kilka razy kopnac dobrze pilke