Mark Hughes po przegranym meczu z Manchesterem United przyznał, że gorszego początku spotkania nie mógł sobie wyobrazić.
» Manchester United pewnie pokonał Stoke na Old Trafford
Czerwone Diabły po bardzo dobrym meczu i bramkach Martiala, Rooneya i Lingarda bez większych problemów pokonały na własnym stadionie Stoke 3-0. Warto też podkreślić, że pokonując bramkarza rywala, Wayne strzelił 99 bramkę na Old Trafford w całej dotychczasowej swojej karierze.
- Szczerze mówiąc nie rozpoczęliśmy meczu w dobrym stylu i oto cała historia tego spotkania. Straciliśmy szybko gola, byliśmy zbyt pasywni na obrzeżach naszego pola karnego. Nie byliśmy zbyt blisko przeciwnika i nie potrafiliśmy zareagować na to, co on czynił na boisku - przyznał Hughes.
- Niepotrzebnie straciliśmy wcześnie gola i pozwoliliśmy im pójść za ciosem, oczywiście z naszego punktu widzenia pozwolenie na zostawienie niekrytego Lingarda w polu karnym było błędem.
- Jeżeli przyjeżdżasz na Old Trafford to próbujesz utrzymać wynik 0-0 tak długo, jak to tylko jest możliwe i czekasz na to, jak losy boiskowe się potoczą. Niestety po chwili straciliśmy drugą bramkę, co kompletnie wybiło nas z właściwego toru.
- To jasne, że kiedy Phil Wollscheid odniósł kontuzję, to musieliśmy dokonać zmiany. Już wtedy było wiadomo, że będzie to dla nas bardzo ciężki wieczór.
- Myślę, że w drugiej połowie byliśmy lepszym zespołem, jednak kiedy próbujesz odkryć się, to zawsze istnieje ryzyko, że zaraz zostaniesz za to ukarany i tak też się stało. Będąc szczerym końcówka była zadaniem limitującym nasze obrażenia.
- Manchester świetnie rozpoczął spotkanie, podobną sytuację mieliśmy w pierwszym meczu w okolicach Bożego Narodzenia, gdzie szybkie strzelone bramki pociągnęły nas do pewnego zwycięstwa. To był świetny start dla nich i najgorszy, jaki tylko my mogliśmy sobie wyobrazić - podsumował Hughes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.