W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial wygrał internetowe głosowanie kibiców Manchesteru United na najlepszego zawodnika wtorkowego meczu przeciwko Stoke City.
» Anthony Martial zasłużył na owacje po mecze ze Stoke City
Reprezentant Francji raz po raz niepokoił defensywę The Potters swoimi akcjami na prawym skrzydle. Jego dobra gra przełożyła się na pięknego gola oraz asystę przy bramce Wayne‘a Rooneya.
Ostatecznie Martial spędził na boisku 79 minut, po czym został zastąpiony przez Memphisa Depaya.
RonaldoNaniBack: Dobry mecz Francuzika, powoli staje się moim ulubionym piłkarzem a wcześniej go nie lubiłem bo za 80 mln mogliśmy mieć Bejla ale jest całkiem spoko z niego gracz, ale i tak mnie denerwuje jedno... Depay znowu z ławki... Powinien w końcu zagrać na swojej pozycji, bo straci formę ;/
Insanity: Od kiedy LvG jest to każdy zawodnik na 90% jest pomysłem menadżera. Wątpię i to BARDZO wątpię by LvG się zgodził na to, aby jakiś dyrektor wciskał mu swoje pomysły na piłkarzy.
Poza tym - to jest "napastnik" o którym nie było w mediach.
Pamiętacie? :)
Martin: Martial najlepszy w United. Jest tym, kim miał być Memphis. Tym motorem, który wszystko napędza. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że ma w United lepszy start niż Ronaldo. No i ta bramka z Liverpoolem w debiucie.. Jeżeli w najbliższej przyszłości nie poleci na Madryt, czy Paryż, to szykuje nam się legenda pokroju Cantony.
Bossicky: Obawiam się, że z Depaya to już nic nie będzie. Skończy jak grający zresztą w dzisiejszym meczu nadzieja wielkiej Barcelony, ultratalent Bojan Krkić w jakimś Stoke City właśnie.
Martin: Dokładnie, nawet kiedy graliśmy padakę, to głównie Martial trafiał, jak choćby z CSKA.. Jedyny piłkarz w naszym zespole, który gra bez kompleksów i nie zastanawia się w którą stronę ruszyć jak Depay, tylko na pełnym spontanie leci do przodu i mija przy tym obrońców jak tyczki. Tego nam było trzeba.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.