W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial przyznaje, że asystowanie przy trafieniach kolegów cieszy go równie mocno, co zdobywanie bramek. Francuz w ostatnim meczu z Derby County (3:1) zanotował dwie asysty.
» Anthony Martial przyznaje, że zdobywanie bramek cieszy go tak samo, co wypracowywanie goli
– Zawsze byłem postrzegany jako altruista – mówi Martial.
– Często mi to powtarzano, więc jak dla mnie decydujące podanie lub bramka cieszą mnie jednakowo. Najważniejsze jest przecież, aby wygrywać jako zespół.
– Myślę, że bardzo ważna jest ciężka praca i nieustanny rozwój, aby pomagać drużynie wygrywać trofea i wrócić na szczyt Premier League.
– Oczywiście, że mam w głowie liczbę, jeśli chodzi o zdobyte bramki, ale wolałbym ją zachować dla siebie. Poprawiam się codziennie poprzez treningi z utalentowanymi zawodnikami. Zwłaszcza od Rooneya nauczyłem się sporo.
– Zawsze staram czerpać od niego inspirację tak, abym także stał się wielkim zawodnikiem – dodaje Martial.
Martin: Wczoraj zagrał prawdziwy ogień! Od początku był świetny, ale jest coraz lepszy i taki młody! Oby tylko pokochał United i nie opuścił nas za dwa - trzy lata. Niejeden Real połasi się na taki kąsek, ale to nasz chłopak, gol z LFC w debiucie mówi sam za siebie. W jego żyłach płynie krew Manchesteru United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.