Van Gaal nie wyklucza powrotu Shawa do gry

» 2 stycznia 2016, 10:17 - Autor: matheo - źródło: MEN
Louis van Gaal nie wyklucza powrotu do gry Luke'a Shawa jeszcze w tym sezonie.
Van Gaal nie wyklucza powrotu Shawa do gry
» Luke Shaw od września dochodzi do siebie po poważnej kontuzji
Angielski obrońca wraca do formy po tym jak doznał podwójnego złamania we wrześniowym meczu Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven.

– Luke przebywa teraz na krótkich wakacjach. Wyjechał na tydzień. Wraca do nas w tym tygodniu i ocenimy jego stan zdrowia. Ma się dobrze, ale nie mogę podać szczegółów, bo był tydzień poza klubem – mówi Van Gaal.

– Czy wróci do gry w tym sezonie? Wszystko zależy od jego stanu zdrowia. Na razie wszystko idzie dobrze, ale teraz nadchodzi czas przywrócenia go do pełnej sprawności. Po poważnej kontuzji zawsze zajmuje to więcej czasu. Wszystko idzie dobrze, choć nie mogę stwierdzić, że wróci w tym sezonie.


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal wyjaśnił wyprzedaż napastników w United
Następny news »
Mata: Musimy dobrze rozpocząć nowy rok

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (14)


Klimaa: Nie ma co przyspieszać powrotu. Jeśli rzeczywiście kości dobrze zrosną się to jak najbardziej. W razie czego lepiej aby chwile dłużej przeczekał powrót niż miał wracać ponownie do lekarzy. Miejmy tylko nadzieję że to ostatnia kontuzja takiego typu.
» 2 stycznia 2016, 11:39 #4
piotrek19: Luke Shawa to był bardzo dobry transfer Davida Moysa opłacało sie dać te 35mln . Gdyby nie ta kontuzja to byłby z Smalingiem najlepszym naszym obrońcą a chłopak ma 20 lat . Szkoda go wracaj do zdrowia Luk !!
» 2 stycznia 2016, 10:53 #3
piotrek19: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.01.2016 12:11

Lvg on nie kupił chyba żadnego anglika bo( nwm jak z transferem Luka ) . Nieźle United powinno opierać sie na Angliach
» 2 stycznia 2016, 12:08 #2
mcis: vG powiedzial to na konferencji przed weekendem
» 2 stycznia 2016, 11:12 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.