W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były piłkarz Milanu czy West Hamu, Paolo Di Canio, skomentował słabą postawę Manchesteru United pod wodzą Louisa van Gaala.
» Paolo di Canio nie jest zwolennikiem stylu gry preferowanego przez Louisa van Gaala
47-latek w rozmowie z Gazzetta dello Sport wytknął główne mankamenty w grze Czerwonych Diabłów w ostatnich tygodniach.
- Drużyn prowadzonych przez Van Gaala nigdy nie oglądało się łatwo. Grają one powoli i długo utrzymują się w posiadaniu piłki. To techniczny futbol - powiedział Włoch.
- W pewnym momencie dzięki Bastianowi Schweinsteigerowi udało im się odnaleźć balans. Teraz są w tunelu, a w dół ciągnie ich suma pieniędzy wydanych na przestrzeni ostatnich osiemnastu miesięcy.
- Manchester United stracił angielskiego ducha. Do tego dochodzi Rooney. Wygląda na to, że on także przeżywa obniżkę formy. Stracił energię, która czyniła z niego wspaniałego gracza - dodał Di Canio.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
vanderToki: Moim zdaniem trochę racji ma. Oczywiście wszystko zależy, co rozumiemy przez angielskiego ducha. W moim odczuciu wszyscy "wielcy" z Premier League stopniowo tracili go na przestrzeni ostatnich lat. Obecnie mają go może takie kluby z górnej części tabeli, jak np. Watford, Crystal Palace, ewentualnie Leicester i Tottenham.
Krystiano98: Jesli prawda to, co Odgen powiedzial, to duch zniknal z Alexem i teraz maja gdzies, jakie jest miejsce, liczy sie hajs dla zarzadu. Takze jesli daliby kase za spadek wieksza niż za wygranie PL, to emocje w Championship byśmy mieli, ale to sie nie stanie... Co sie dzieje z tym klubem...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.