Fenek: Właśnie, że nie!! Kurna ludzie zrozumcie wreszcie. Nasi zawodnicy już mają syndrom vG. Posłuchajcie ich. Oni z każdym rywalem rzucają hasło, "gdybyśmy strzelili gola w pierwszej połowie gra byłaby inna" to brzmi jak walka o przetrwanie jakiegoś ogóra. Styl prowadzenia drużyny przez vG przypomina mi walkę o przetrwanie, niczym obrona beniaminka przed spadkiem. "Z każdym gra się trudno", "z każdym ciężko wygrać", "ważne że mamy czyste konto", "ważne że strzelamy 3 razy w meczu na bramkę" coś wam przypominają te hasła? Tak vG często rzuca nimi po meczach. Tylko, że taka drużyna jak MU powinna zmierzać do perfekcji a nie cieszyć się z tego, że mamy czyste konto z ogórami i daliśmy radę 3 razy celnie strzelić na bramkę. Kurna DM marnował czas MU ale tam chociaż ludzie to widzieli przy vG wiele osób rżnie głupa, że wszystko idzie tak jak iść powinno i holendrowi należy dać więcej czasu. Zmarnujemy 3 lata a może i więcej bo kto to wie, co przyjdzie do głowy Glazerom.
ps. wczoraj Rakitić sprawił, że poczułem się głupio. Po meczu z Romą gdzie barca wygrała 6:1 (ps nie lubię barcy ale za to lubię AS) Rakitić powiedział: to był dobry mecz ale musimy dążyć do perfekcji bo zdarzają się nam słabsze incydenty. Sam tok myślenia w barcy od toku myślenia w obecnej drużynie MU to lata świetlne.