Anthony Martial wskazał bramkę strzeloną Liverpoolowi na Old Trafford jako jedno z najpiękniejszych trafień w swojej piłkarskiej karierze.
» Anthony Martial docenia wsparcie ze strony kibiców Manchesteru United
Reprezentant Francji zdradził także, że jednym z jego największych idoli jest były napastnik Brazylii oraz między innymi Realu Madryt, czyli Ronaldo.
- Myślę, że jednym z najwspanialszych goli, jakie strzeliłem, był ten w konfrontacji z Liverpoolem. To była dla mnie wyjątkowa chwila i w ten sposób przedstawiłem się wszystkim w Manchesterze - powiedział Martial.
- Kiedy wchodzę na murawę, wyrzucam z głowy wszystkie niepotrzebne myśli i koncentruję się na meczu. To tak, jakby stadion był pusty. Ja skupiam się na swoim zespole i na rywalach. Najlepszą rzeczą w futbolu jest sprawianie fanom radości. Kibice naprawdę pomagają nam w pracy wykonywanej na boisku.
- Atmosfera na Old Trafford jest wyjątkowa, to pomaga, kiedy jesteś już zmęczony. Kiedy fani wykrzykują twoje imię, to dodaje ekstra energii. Dzięki nim łatwiej było mi zaadaptować się w Manchesterze.
Zapytany o najlepszy zespół, jakiego grę miał okazję oglądać, Francuz odpowiedział:
- Myślę, że najlepszą drużyną, jaką widziałem, była Barcelona pod wodzą Pepa Guardioli. Uwielbiałem ich filozofię gry. Mieli świetnych piłkarzy na każdej pozycji. Po oglądaniu ich spotkań zawsze nachodziła mnie chęć na grę.
- Moi ulubieni piłkarze to Ronaldo (Brazylijczyk), Ronaldinho oraz Zinédine Zidane. Cudownie się ich oglądało i to właśnie dzięki nim chciałem grać w piłkę - zakończył Martial.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.