W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bébé jest przekonany, że pod wodzą Paco Jémeza w Rayo Vallecano rozwinął się jako piłkarz od czasów gry w barwach Manchesteru United.
» Wygląda na to, że Portugalczyk na dobre zadomowił się w lidze hiszpańskiej
Przenosiny Portugalczyka na Old Trafford były zaskoczeniem zarówno dla kibiców Czerwonych Diabłów, jak i samego zawodnika. Ostatecznie rozegrał tylko dwa mecze w pierwszym zespole United.
- Moi rodzice się rozwiedli, a matka nie miała czasu, by się nami zajmować. Od tamtej pory nie widziałem też swojego ojca. Nie zachowywałem się dobrze, ale teraz to się zmieniło. Mogę zapewnić swojej rodzinie i przyjaciołom nowe życie - powiedział Portugalczyk.
- Nadal jestem w kontakcie z ludźmi z sierocińca. Kiedy jestem w Portugalii, za każdym razem ich odwiedzam. Moimi idolami byli Didier Drogba oraz mój rodak, Cristiano Ronaldo. Staram się poruszać i strzelać jak on, to mój ulubiony piłkarz.
- Transfer do United wydarzył się bardzo szybko i był zaskoczeniem. Po prostu pewnego dnia zaproponowano mi pięcioletni kontrakt. Nie wiedziałem, czy czasem ktoś ze mnie nie żartuje. To było marzenie wielu chłopaków. Pracowałem tam z najlepszymi piłkarzami na świecie. Trochę trwało, zanim się do tego przyzwyczaiłem - dodał 25-latek.
- Rio Ferdinand, Ryan Giggs czy Wayne Rooney... Kilka miesięcy wcześniej oglądałem ich wyczyny w telewizji, aż tu nagle mogłem z nimi trenować i rozmawiać. Przybyłem do klubu bez wielu treningów, ale miałem talent, szybkość i siłę. Gdybym podpisał kontrakt teraz, wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej.
- Paco Jémez dał mi dużo wiary w siebie. Dużo mu zawdzięczam. Sporo rozmawiamy i on nie pozwala mi na rozproszenie uwagi. Wcześniej nie byłem zbyt dobry pod względem taktycznym. Dużo się jednak nauczyłem i nadal chcę słuchać trenera.
- Podoba mi się w Hiszpanii. Dobrze mnie tutaj przyjęto i nie spodziewałem się, że tak szybko poczuję się tutaj częścią rodziny. To jest moje miejsce na świecie. Coś mi mówi, że powinienem tu zostać - zakończył Bébé.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.