Van Gaal: W pierwszej połowie graliśmy za wolno

Holender zdecydował się na korekty w przerwie, które przyniosły pożądany efekt i zapewniły Czerwonym Diabłom jeden punkt.

- Przy rzucie karnym Anthony zareagował w głupi sposób. Być może wcześniej był jednak spalony. Miałem takie wrażenie z perspektywy ławki rezerwowych. To pierwszy tego typu przypadek, błędy zawsze się zdarzają - powiedział menadżer Manchesteru United.

- Mieliśmy sporo pecha, ponieważ kontrolowaliśmy spotkanie. W pierwszej połowie zbyt wolno wymienialiśmy podania. To zmieniło się przerwie i strzeliliśmy fantastycznego gola. Mogliśmy wygrać, ale w futbolu liczą się fakty.

Na pytanie o odczuwaną złość w przerwie, Louis van Gaal odpowiedział:

- Czy byłem zły? Dałem piłkarzom kilka rad odnośnie sposobu na wygranie tego meczu. To ważniejsze, niż złość. Reakcja Martiala była głupia, lecz to się zdarza, wszyscy jesteśmy ludźmi. Złość to nie jest właściwe słowo, byłem raczej rozczarowany.

- Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, lecz to powinno się przekładać na stwarzane sytuacje. Nam się to nie udawało i dlatego dokonałem zmian w składzie i formacji. W drugiej połowie było lepiej. Zasłużyliśmy na remis, a być może także na zwycięstwo.

- Po przerwie narzuciliśmy wyższe tempo i lepiej zmienialiśmy stronę gry. To przyczyniło się do stworzenia większej liczby szansy i strzelenia gola. Anthony był pilnowany przez wielu rywali, a mimo to udaje mu się nie schodzić poniżej określonego poziomu. Jest bardzo regularny, co mi się u niego podoba - zakończył Holender.