Niedzielne zwycięstwo Arsenalu nad Manchesterem United (3:0) wywołało sporo reakcji futbolowych ekspertów. Swoją opinią na temat tego spotkania podzielił się także Rio Ferdinand.
» Rio Ferdinand był rozczarowany porażką Manchesteru United z Arsenalem
Czerwone Diabły zostały zmiecione na The Emirates, tracąc dwa gole już po pierwszych pięciu minutach rywalizacji.
- Oprócz niepokonanej ekipy Arsenalu z 2003 roku zawsze byłem pewny pokonania tej drużyny, niezależnie od tego, na którym stadionie graliśmy. Nasza wiara była oparta na przekonaniu, że jesteśmy lepszymi piłkarzami. Zawsze byliśmy pewni siebie w wielkich starciach. Co ważniejsze, wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie odwrócić losy boiskowych wydarzeń. Byliśmy głodni zwycięstwa i potrafiliśmy zdobyć trzy punkty.
- CZY MOŻECIE ZAPREZENTOWAĆ BILANS ZWYCIĘSTW, REMISÓW I PORAŻEK, OD KIEDY ODSZEDŁEM Z UNITED??
- Zaatakuj rywala, nie dawaj mu czasu, zmuszaj do pośpiechu i bądź agresywny. Półfinał Ligi Mistrzów przeciwko Arsenalowi był idealnym przykładem wymienionych zachowań. Sir Alex o tym wiedział, my w siebie wierzyliśmy i załatwiliśmy sprawę.
- Przechodząc do niedzielnego meczu z The Emirates, ma który zabrałem swoje dzieci ubrane w koszulki Manchesteru United. Tam zobaczyłem zupełny obrót spraw. To Arsenal odbierał nam piłkę, szybko kontrował i stosował bezpośrednią taktykę. To coś, co mój Manchester United robił Arsenalowi wiele razy.
- Mesut Özil był idealnym tego przykładem. Moje dzieci, podobnie jak inni kibice na Emirates, były w stanie głębokiego szoku. Oczywiście oba obozy kibiców dziwiły się z różnych powodów. Czy jest to moment, w którym Arsenal poczuł krew w lidze, gdzie nie ma wyraźnego dominatora? Czy Arsenal wykorzysta moment rehabilitacji do spotkaniu z Olympiakosem? Sanchez i Walcott cały czas niepokoili obrońców i pomocników United. Trzeba przyznać, że Petr Čech popisał się kluczową interwencją.
- Teraz do zawodników należy wyciągnięcie wniosków i wykonanie kroku naprzód. Oni pokazali, że są do tego zdolni. Mentalność do podnoszenia się jest kluczowa w odnoszeniu sukcesów w Premier League. Fani Arsenalu mogą się cieszyć. Jako kibica United boli mnie pisanie takich słów! - napisał Anglik na swoim profilu facebookowym.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.