Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mata: Zapłaciliśmy za fatalny początek meczu

» 5 października 2015, 10:44 - Autor: Rio5fan - źródło: kicca.com
W cotygodniowym wpisie na blogu Juan Mata podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat ostatniego tygodnia w wykonaniu Manchesteru United.
Mata: Zapłaciliśmy za fatalny początek meczu
» Juan Mata zamierza szybko wyciągnąć wnioski z porażki na The Emirates
- Witam wszystkich. Trudno dziś pisać i znaleźć odpowiednie słowa po takim meczu, jednak musimy iść naprzód. Jak widzieliście, wszystko poszło źle w pierwszej połowie. Przed pierwszym gwizdkiem naszym celem było utrzymane prowadzenia w Premier League. Arsenal rozpoczął z większą intensywnością, zdobył szybkiego gola i nie dał nam czasu na reakcję przed drugim trafieniem.

- Nie minęło dziesięć minut, a wydarzenia już wyglądały bardzo źle. Taki start jest nie do zaakceptowania. Jeżeli chcemy walczyć o wielkie cele, to musimy szybko wyciągnąć z tego wnioski. Mogę tylko powiedzieć, że tego typu spotkanie nie może nam się już przydarzyć. Kiedy zaczęliśmy reagować i dłużej utrzymywać się przy piłce, Alexis strzelił trzeciego gola. Nie jest łatwo pokonać Kanonierów na ich stadionie, jednak przegrywając 0:3 po 20 minutach jest to prawie niemożliwe.

- Nie potrafiliśmy sobie stworzyć dobrych okazji, jedyną miał Anthony. Jeśli padłby gol, to spotkanie mogłoby się ułożyć inaczej. Walczyliśmy do końca, jednak zapłaciliśmy za fatalny początek meczu. Niestety, to było kiepskie zakończenie dobrego września. Wcześniej pokonaliśmy Wolfsburg w Lidze Mistrzów. Zespół czuł się dobrze przed przerwą na reprezentacje, lecz potem nadeszło fatalnych 20 minut.

- Musimy się podnieść i znów zacząć grać swój futbol. Trzeba wyciągnąć wnioski z tej porażki. Przed nami wymagający październik i musimy być gotowi na trudne starcia. Teraz czas na mecze międzynarodowe, jutro dołączę do kadry Hiszpanii. Gramy z Luksemburgiem i Ukrainą, a naszym celem jest zapewnienie sobie miejsca na Mistrzostwach Europy we Francji.

- To wszystko, chciałem jeszcze raz podziękować wam za wsparcie, jakim obdarzacie nas nawet w takie dni. Chodzi mi zwłaszcza o kibiców na The Emirates, którzy nie przestali śpiewać do ostatniego gwizdka. Nadal zajmujemy miejsce w czołówce tabeli, a wyścig po mistrzostwo jest długi. Wszystkie drużyny zaliczają wpadki, a my zachowujemy nadzieję na odniesienie sukcesu w tym sezonie. Dziękujemy za wasze wsparcie!

- PS: W poniedziałek spędzę czas w Madrycie w ramach projektu Young Athletes, który wykorzystuje sport do integrowania lokalnych społeczności. Być może widzieliście na moich profilach w mediach społecznościowych, że dałem wam szansę wygrania biletów na mecz z Manchesterem City. Szczegóły znajdziecie na stronie proscores.com - napisał Hiszpan.


TAGI


« Poprzedni news
5 rzeczy, których dowiedzieliśmy się po meczu: Arsenal
Następny news »
Francis Coquelin zadowolony z pokonania United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


Janek23: W drugiej połowie to nawet byliśmy 77% w posiadaniu piłki. Ale jak podajesz tylko do boku a potem do tyłu to wcale mnie to nie dziwi. Tak jak piszesz graliśmy tak jak nam Arsenal pozwolił.
» 5 października 2015, 23:11 #8
Leeviutki: jak oni maja wygrac jak oni nic nie umia
» 5 października 2015, 17:42 #7
w124amg: Szczegóły znajdziecie na stronie proces.com - napisał Hiszpan.
» 5 października 2015, 16:50 #6
MU1212: to w takim wypadku trzeba rozbić Everton 4:0
» 5 października 2015, 16:00 #5
Janek23: Z taką grą to będzie 4:0 ale dla Evertonu.
» 5 października 2015, 23:08 #4
mantup89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2015 14:44

Mi brakuje konkretow. Za Fergiego nie mielismy tyle posiadania pilki, ale byla taka presja, ze Ramos czy inni obroncy sami sobie strzelali. Teraz tego brakuje. Brakuje zaskoczenia. Gramy jak Barcelona z najgorszych lat np. z dwumeczu z Bayernem.
» 5 października 2015, 14:39 #3
Fenek: Nawet Mata to zauważa, że stwarzamy sobie bardzo mało sytuacji strzeleckich. Ciekawe co sami piłkarze myślą o vG i jego filozofii.
» 5 października 2015, 12:22 #2
brylaantowy: wygrać bilet na derby, marzenie :)
» 5 października 2015, 12:07 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.