Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Persie: Nie jestem szczęśliwy w Turcji

» 22 września 2015, 07:31 - Autor: Bart - źródło: The Republik Of Mancunia
Robin van Persie, były napastnik Manchesteru United, przyznał, że nie jest szczęśliwy w swoim nowym klubie - Fenerbahce. Holender większość sezonu przesiedział na ławce rezerwowych. Robin rozegrał zaledwie jedno pełne spotkanie w tureckim klubie.
Van Persie: Nie jestem szczęśliwy w Turcji
» Van Persie chce regularnie grać
Van Persie w niedzielnym meczu z Bursasporem pojawił się na boisku jako zmiennik. Holender zdobył zwycięską bramkę w wygranym 2:1 starciu. Pierwszego gola strzelił Nani.

- Mówiąc szczerzę, nie jestem za bardzo szczęśliwy w tym momencie. Nie podoba mi się to, że zacząłem mecz na ławce rezerwowych. Jestem w pełni zdrowy, fizycznie czuje się bardzo dobrze i jestem gotów grać przez 90 minut. Jedyne co mogłem zrobić to strzelenie gola i pomoc zespołowi - zakończył Van Persie.

Menadżer Fenerbahce Vitor Pereira po spotkaniu mówił: - Chciałbym móc wystawić 22 czy 25 zawodników do gry. Piłkarzom może się to podoba lub nie, ale muszę podejmować decyzję. Jestem zadowolony z tego, co pokazał Robin po wejściu na boisko.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United U-19 - Wolves U-19 3:0 [Wideo]
Następny news »
"Prowadziłem tylko czterech graczy klasy światowej"

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (48)


kawa213: NIE! Jeśli go kupili to po cholere dają go na ławke? Dla ozdoby?? No ludzie....
» 23 września 2015, 14:51 #26
Klimaa: Niech zaciska zęby i walczy o skład.
» 22 września 2015, 23:45 #25
kawa213: Van Gaal...... Van Gaal TY IDIOTO!!
» 22 września 2015, 19:51 #24
Smiglo96: Po Twoich wypowiedziach widać, że to Ty jesteś z gimnazjum... Jak Robin dawał nam 20 mistrza to też tak gadałeś? Poza tym króla strzelców w BPL nie dostaje się za ładny uśmiech
» 23 września 2015, 12:06 #23
Bossicky: A się piekliliście co tak tanio poszedł ;D
» 22 września 2015, 15:31 #22
N17: Widziały gały co brały.

I niech żaden baran nie mówi, że to my nie chcieliśmy RvP. Taki zawodnik jak on raczej nie narzekał na brak ofert. Mógł iść do domu spokojnej starości, czytaj MLS.
» 22 września 2015, 14:27 #21
MU1212: Widać prawdziwy Diabeł tęskni za nami :)
» 22 września 2015, 13:37 #20
AFC07: ,, Prawdziwy Diabeł " - You Made My Day! ;D
» 22 września 2015, 15:03 #19
Rotx: Podczas meczu Turcja-Holandia komentator mówił o Robinie który to rzekomo wraz z Robbenem jest nasycony sportowo i stąd bierze się jego obecny problem z motywacją.
Co jak co ale mówić że Robin jest nasycony trofeami jest gigantycznym nadużyciem.
Ma ewidentny problem ze swoją karierą , zmarnował ją całą dla Arsenalu i zgorzkniałego Wengera następnie podjął świetną decyzję o przyjściu do United za Fergusona z którym było dane mu pracować rok.
Teraz trafił do Turcji i już się żali. Jego dyspozycja fizyczna w ostatnich 2 latach była pomyłką , lubię go ale jakby nie patrzeć to jego ruchy wyglądały jakbym oglądał kogoś z kadry legend.

Trudna kariera dla zawodnika, sporo pojedynczych zwycięstw ale trofeów tylko garstka.
» 22 września 2015, 11:55 #18
mantup89: Lubię van Persiego za to co zrobił dla United. Jeśli mu się nie podoba w Turcji pewnie będzie chciał przeprowadzić się do innego klubu już zimą. Chińczycy czy U.S.A już pewnie by go widzieli w swojej lidze.
» 22 września 2015, 11:46 #17
Arvanis: Aż sprawdziłem:
Zespół zagrał w tym sezonie 5 spotkań w lidze, 2 mecze w eliminacjach do LM, 2 w eliminacjach do LE i 1 mecz w LE. Łącznie 10.

RvP zagrał w tym sezonie w 9 spotkaniach Fenerbahce:
- 3 razy zaczynał mecz o 1. minuty w lidze,
- 1 raz zagrał w lidze pełno 90 minut,
- 2 razy wchodził z ławki w lidze,
- w eliminacjach LE raz wszedł z ławki na 10 minut i strzelił bramkę, raz zagrał od 1. minuty i został zmieniony,
- w eliminacjach do LM zagrał tylko w 1 meczu (22 minuty), podczas drugiego był kontuzjowany i nie znalazł się w składzie,
- w LE zagrał jeden mecz i został zmieniony w 69 minucie.

W tym czasie zdążył strzelić 3 bramki i raz asystował.


Stwierdzenie, że RvP większość sezonu przesiedział na ławce, trochę mija się z prawdą. Zagrał w 9 z 10 spotkań drużyny, a gdyby nie uraz, pewnie zagrałby we wszystkich... A że nie 90 minut? No cóż... Lata nie te - widocznie trener nie chce ryzykować i chce w ten sposób chronić Robina przed kontuzjami.
» 22 września 2015, 10:41 #16
Rooney97: Wenger już się cieszy :) Zaraz będzie oferta :)
» 22 września 2015, 10:29 #15
AFC07: smieszne w *uj ;)
» 22 września 2015, 15:03 #14
Davidoza: Jesteś pewien, że nie ma sentymentu do Rooneya?
» 22 września 2015, 13:23 #13
N17: I Rooney to Rooney. Forma to nie wszystko. Nawet jak stracił jaja, to sama jego obecność na boisku coś daje reszcie drużyny, podobnie jak bywało z Drogbą. Nie mówię że ma grać cały czas, ale nie ma co atakować Roo.
» 22 września 2015, 14:29 #12
Arvanis: Faktycznie, po co ma siedzieć na ławce w Turcji, jak może posiedzieć na ławce w Anglii.
» 22 września 2015, 10:29 #11
UrbannLegend: Pytanie brzmi, po co go sprzedawaliśmy>
» 22 września 2015, 14:36 #10
Arvanis: Ale jestem zdania, że mamy napastnika i należy na niego stawiać. W dwóch meczach PL strzelił 3 bramki. Nawet, jeśli nagle dopadnie go niemoc strzelecka, wciąż będę podtrzymywał swoją opinię, że napastnika mamy i warto go wystawiać, tak jak kiedyś stawiano na Ronaldo, gdy wszyscy go mieszali z błotem.

Jak dla mnie, Van Gaal wykonał świetny ruch, pozbywając się RvP i nie wydaje mi się, żeby ściąganie go na wypożyczenie było dobrym pomysłem. Teraz odszedł jako świetny napastnik - wszyscy zapamiętali go jako tego, który dał nam mistrza i uratował honor z ogórami z Pireusu. Jeśli by wrócił, do swojej całkiem niezłej historii w barwach MU dopisałby prawdopodobnie smutny rozdział o odciskach po ławce rezerwowych, a rzesza młodocianych kibiców szybko zapomniałaby, ile swego czasu dał nam radości i zapamiętałaby go jako "kolejne drewno". Szanuję go i wolałbym, żeby tego doświadczał.

A co Henry'ego i jego "ot tak, wypożyczenia", to trochę inna sytuacja. Wenger bardziej, niż napastnika potrzebował kogoś, kto pomoże mu wpłynąć na piłkarzy. Z całą sympatią do Robina, ale on takim zawodnikiem nie jest - nie przyjdzie i nie roztoczy nagle dookoła cudownej aury swojej charyzmy, dodając każdemu z zawodników +10 do morale.
» 22 września 2015, 21:34 #9
UrbannLegend: Pamiętajmy, że nominalnie mamy trzech napastników: Roo, Wilsona i Martiala. Jeśli Martial dostałby kontuzji, a Rooney grał dalej piach, to zostaje James, który moim zdaniem nie byłby w stanie dźwignąć obecnie pozycji podstawowego napadziora. Przydałby się ktoś jeszcze - idealny w takich sytuacjach byłby Chicharito, no ale on już siedzi w Leverkusen. :(
» 22 września 2015, 22:27 #8
LouiVanGaal: LvG geniusz !
» 22 września 2015, 09:11 #7
mikifiki: No chyba tak, ale do Rotterdamu.
» 22 września 2015, 09:22 #6
patryk1143: Teraz będą mu pluć do kebaba
» 22 września 2015, 08:53 #5
mcis: w Turcji nie ma kebabów, bo to Armeńska potrawa, w Turcji są kebapy.
» 22 września 2015, 09:46 #4
mcis: ale kebab i kebap, mimo, ze nazywają się podobnie, to są 2 całkiem różne potrawy i zazwyczaj ludzie nie dostrzegają tej jednej literki, uważają, ze w Turcji je się kababy, a tak naprawdę w Turcji kebap to żadka potrawa, w odróżnieniu od bebapa
» 22 września 2015, 13:39 #3
patryk1143: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2015 14:54

@mcis ^ Dziękuję. Sprawiłeś, że moje życie nabrało sensu. Teraz już mogę w spokoju umierać...
» 22 września 2015, 14:53 #2
parada: Nie życzę mu źle ale takie wypowiedzi po kilku meczach w nowym klubie są co najmniej nieprofesjonalne. Za nazwisko się nie gra, tym bardziej w Turcji.
» 22 września 2015, 07:52 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.