W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jak przekonuje Luke Shaw, Anthony Martial powinien skupić się na futbolu i ignorować informacje, które na jego temat są publikowane w mediach.
» Luke Shaw uodpornił się na krytykę w mediach
Choć 19-letni Francuz nie rozegrał jeszcze ani minuty w barwach Manchesteru United, to niektórzy dziennikarze i eksperci już określają go mianem transferowej pomyłki.
- Oczywiście, że jestem chętny, by pomagać innym, niezależnie od ich wieku. Wiem, że Anthony może czuć dodatkową presję z powodu tego, co dzieje się w mediach społecznościowych. W tym klubie są wspaniali ludzie i wszyscy są tutaj ciepło witani. To młody piłkarz z wielkim potencjałem, mam nadzieję, że będziemy w stanie mu pomóc.
Reprezentant Anglii skomentował również własną boiskową dyspozycję.
- Poprzedni sezon był dla mnie trudny, głównie ze względu na kontuzje. Nie spodziewałem się, że będę miał aż takie problemy ze zdrowiem. To obniżyło moją pewność siebie. Nie wyleczyłem się do końca, więc podczas kolejnych spotkań nie czułem się najlepiej.
- Potem rozpoczęła się krytyka w mediach, uważam, że przywiązywałem do niej zbyt dużą wagę. Teraz to ignoruję. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą we mnie wątpić i pisać złe rzeczy na mój temat. Ja staram się po prostu grać w swoim stylu - zakończył Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Fenek: Shaw i Martial są podobni jeśli chodzi o okoliczności. Co prawda Shaw w Anglii był już znany i notował świetne występy a interesowało się nim sporo klubów. Ale cena transferu jak na tak młodego i wciąż niejasnego zawodnika była spora.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.