W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial zadebiutował w reprezentacji Francji w wygranym spotkaniu towarzyskim z Portugalią.
» Anthony Martial zaliczył kolejny kamień milowy na wczesnym etapie swojej kariery
Napastnik Manchesteru United rozpoczął ten mecz na ławce rezerwowych i pojawił się na placu gry w 74. minucie, zmieniając Karima Benzemę. Jedyną bramkę w tej konfrontacji zdobył Mathieu Valbuena.
Warto dodać, iż w drugiej połowie meczu na murawie zagościł Morgan Schneiderlin.
- Wybrałem Martiala, ponieważ posiada niezbędne umiejętności, szybkość i technikę, jakiej nie potrafiłem znaleźć u żadnego innego piłkarza. Zależy mi na posiadaniu takich graczy. Zobaczymy, jak Anthony wkomponuje się do składu - powiedział selekcjoner reprezentacji Francji, Didier Deschamps.
RedRevolta:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.09.2015 11:34
Ciekawy jestem czy już w meczu z Live Van gaal wystawi w pierwszym składzie Martiala na ataku a Rooneya przesunie na 10? na tą chwilę chyba najlepsze rozwiązanie, według mnie.
RedRevolta: No nie wiem, ale wydaje mi się, że jednak Luj zaryzykuje i wystawi go w pierwszym składzie, przecież ma oczy i widzie, że Rooney ma problem ze strzelaniem nawet wczoraj w reprezentacji strzelił ale z karnego, oczywiście ja osobiście Wayne daże ogromnym szacunkiem, ale jego miejsce u nas powinno raczej znajdować się na pozycji ŚPO, nawet po jego grze widać jak często cofa się do tyłu a wtedy w przodzie nie ma nikogo :/
RedRevolta: Nech, nie sądze Reusik, United rozegrało już 4 mecze, Rooney grał jak grał a Wilson nawet 1 minuty nie rozegrał, teraz przyszedł chyba bardziej utalentowany napastnik i miał by grzać ławe za Wilson raczej nie, poza tym James był blisko wyporzyczenia co mogło by sugerować, że Luj nie widzi w nim na tą chwilę dobrego zmiennika dla Waynea.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.