Już w najbliższą niedzielę Manchester United powróci do rywalizacji w Premier League za sprawą wyjazdowej konfrontacji ze Swansea City. Przekonajmy się, jakie informacje dziennikarzom przekazał Louis van Gaal.
» Louis van Gaal jest świadomy klasy najbliższego rywala Manchesteru United
Dzień dobry, zbliża się pięćdziesiąty mecz Manchesteru United pod pańską wodzą.
Tak, słyszałem o tym.
Mierzył się pan ze Swansea również w swoim debiucie w angielskiej ekstraklasie. Czy było to dla pana zderzenie z rzeczywistością w Premier League?
Tak...cóż mogę powiedzieć? W pierwszym meczu pod moją wodzą, przeciwko Swansea, doznaliśmy porażki. Teraz czeka mnie pięćdziesiąte spotkanie. Mam nadzieję, że będziemy w stanie pokazać naszym kibicom, że się poprawiliśmy. To najważniejsza rzecz. W zeszłym roku przegraliśmy oba mecze tylko ze Swansea. Ja zawsze chcę, by mój zespół się poprawiał. Mam nadzieję, że będziemy w stanie to pokazać na boisku.
W ostatnim czasie zadawano panu sporo pytań na temat jednego z pańskich bramkarzy. Ja chciałbym zapytać o innego. Jak wygląda sytuacja Víctora Valdésa?
Jeżeli będziemy chcieli coś ogłosić w tej sprawie, to to zrobimy. Nie postąpię tak teraz, tylko dlatego, że o to zapytałeś.
Wszyscy myśleli, że ta współpraca wyjdzie na dobre, zarówno zawodnikowi, jak i klubowi. Stało się jednak inaczej.
Ogłosimy coś, kiedy będziemy chcieli, a nie na wasze żądanie.
Mówił pan o poprawie w stosunku do poprzedniego meczu przeciwko Swansea. Czy tym razem pańska drużyna jest lepiej przygotowana?
Nie sądzę. Nie byliśmy dobrze przygotowani do pierwszego meczu w zeszłym sezonie ze względu na tournée po Stanach Zjednoczonych. Tłumaczyłem to już ponad dwadzieścia razy. W drugiej konfrontacji mieliśmy mnóstwo pecha. Byliśmy gotowi, lecz Swansea to mocno zespół, który zremisował z Chelsea i ograł Newcastle. Ich poszczególni piłkarze mają sporo umiejętności, więc trudno będzie ich pokonać. Jesteśmy lepiej przygotowani, niż w zeszłym sezonie.
Niedawno przekonywał pan, że przed końcem okienka transferowego klub może dokonać zaskakującego wzmocnienia. Czy spodziewa się pan go, czy jest pan zadowolony ze swojego składu?
Mam dla ciebie tę samą odpowiedź, co dla twojego kolegi. Jeżeli będziemy chcieli coś ogłosić, to tak postąpimy.
Przed meczami w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów powiedział pan, że będą to dwa najważniejsze spotkania dla pana jako menadżera Manchesteru United. Czy teraz skupi się pan zatem na lidze?
Masz na myśli Club Brugge? To już przeszłość, która nie jest istotna. Teraz patrzymy przed siebie i widzimy konfrontację ze Swansea City. Mieliśmy już spotkanie sztabu przed tym meczem oraz sesję treningową. Teraz ważna jest tylko Swansea. Takie jest życie piłkarzy i menadżera.
Jak pan zareagował na wyniki losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów?
Mogłoby być lepiej, ale mogło też być gorzej. Tak to już jest z losowaniami. Musimy przeanalizować zarówno rywali w Lidze Mistrzów, jak i tych, z którymi mierzymy się w lidze. Mój skaut już udał się na dzisiejszy mecz Wolfsburga. Jutro uda się na starcie PSV Eindhoven z Feyenoordem. Jesteśmy zajęci wieloma rzeczami.
Czy widzi pan możliwość, by Ander Herrera grał na pozycji boiskowej dziesiątki?
Rozpocząłem ten sezon w ten sposób, więc to możliwe. Adnan Januzaj jest kontuzjowany, więc nie może grać. Fellaini nie jest już jednak zawieszony, więc nigdy nie wiadomo.
Zespół rezerw zmierzył się z Ajaxem, czy wzięli w nim udział piłkarze pierwszego zespołu?
Tak, wielu z nich. Pięciu rozegrało pełne spotkanie, a jeden spędził na boisku godzinę. Możecie zgadnąć, o kogo chodzi.
O Marcosa Rojo?
Bardzo dobrze. Ten mecz miał na nich ogromny wpływ, ponieważ po raz pierwszy zagrali pełne 90 minut. To bardzo ważne, że zorganizowaliśmy takie spotkanie z klasowym rywalem. Wygraliśmy 2:1, co jest kolejną dobrą wiadomością. Sean Goss, który był z nami w Stanach Zjednoczonych, zdobył fantastyczną bramkę. Podawał mu James Wilson, który strzelił drugiego gola. W drugiej połowie Ajax zdołał trafić. Cieszę się, że ten mecz się odbył i nikt nie odniósł kontuzji. Wszyscy mogli wziąć w nim udział, poza Adnanem Januzajem i Philem Jonesem.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.