Menadżer Manchesteru United Louis van Gaal po spotkaniu z Barceloną spotkał się z jednym z angielskich dziennikarzy i odpowiedział na kilka bardzo ciekawych pytań.
» Louis van Gaal odpowiedział na wiele ciekawych pytań
Louis, powiedziałeś, że w zeszłym sezonie twój skład był zepsuty, myślisz, że teraz jest już zreperowany?
Mamy tylko lepszy balans w naszej drużynie. Teraz każda z pozycji jest zdublowana i to jest to, co powtarzałem na wielu konferencjach prasowych w zeszłym sezonie, że takiego balansu nie osiągniesz, jeżeli zawodnicy grają na innych pozycjach, niż są do tego przystosowani. Teraz balans jest lepszy, ale przygotowania są takie same. W większości zawodników są to piłkarze, którzy pracowali już ze mną jeden rok, ze mną, ze sztabem szkoleniowym, więc rozumieją moją filozofię. Do tego mamy dodatek w postaci nowych zawodników i to się będzie działo co roku, ponieważ wierzę, że grupę piłkarzy trzeba odświeżać.
To był wielki pstryczek, że Chelsea zdobyła mistrzostwo. Czy jesteście wystarczająco silni, żeby im to odebrać?
Ten pstryczek jest tylko i wyłącznie konsekwencją naszego słabego startu, w późniejszej fazie byliśmy fantastyczni.
Czyli jesteście lepiej przygotowani do dobrego startu?
Nie wiem. Tak może się stać, jednak ja wciąż chłopakom powtarzam: "Najważniejszy jest pierwszy mecz sezonu z Tottenhamem". Nasza postawa na boisku przeciwko Barcelonie była dużo istotniejsza od wyniku. Oczywiście, wynik był fantastyczny, jednak mieliśmy też trochę szczęścia. Gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia przeciwko Chelsea na wyjeździe w zeszłym sezonie, to nie wiadomo, jakby to wszystko się potoczyło.
Od samego początku pozwoliłeś odejść 17 zawodnikom i kupiłeś 10. Przewidywałeś, że będziesz musiał dokonać takich zmian?
Wierzę w odświeżanie składu. Potrzebujesz tego, jeżeli chcesz utrzymać ducha zespołu i być konkurencyjnym, a przed moim przyjściem nie było tutaj porządku. Mieliśmy wielu starszych zawodników, po 34, 35 lat, więc musieliśmy to zrobić, jednak dla mnie było to bardzo trudne, ponieważ byłem tu nowy i musiałem to zrobić już od samego początku. Po tym ruchu dokonałem selekcji. Podczas przygotowań pozwoliłem odejść niektórym zawodnikom i zacząłem budowanie składu, aż po ostatni dzień sierpnia.
Czy wciąż masz nadzieję, że w ciągu trzech lat możesz osiągnąć to, co sobie założyłeś?
Mam nadzieję, że zakończę swoją karierę z mistrzostwem na koncie. To byłoby coś fantastycznego, ponieważ to także jest cel Manchesteru United. Mój osobisty cel jest taki, że zdobędę cztery mistrzostwa kraju w czterech różnych krajach i w mojej opinii, najlepszych czterech krajach w Europie.
Czy ty i twój zespół macie realną szansę na zdobycie Barclays Premier League w tym sezonie?
Jesteśmy w Manchesterze United, kupując tylko takich zawodników, którzy są w stanie dorównać naszemu poziomowi. Możemy zapisać każdego zawodnika, każde imię jakie chcesz, jednak nie możemy o tym mówić. Trudno jest wybrać odpowiedniego zawodnika, ponieważ potrzebujesz go znaleźć, sprowadzić do klubu, uzgodnić pieniądze oraz pensję, a to nie jest takie proste, jak się wydaje. Zobaczyliście, że Memphis Depay to talent, albo wręcz coś więcej, w jego wieku możliwe, że jest najlepszy. Został wybrany przez media, albo może przez trenerów najlepszym zawodnikiem Mistrzostw Świata. Matteo Darmian pochodzi z małego klubu, jednak grał już w AC Milanie, więc to jest zawodnik, który rozwinął się nieco później. Myślę, że może się przyczynić do poprawy jakości naszego zespołu i oczywiście Bastian Schweinsteiger, jak doświadczony zawodnik może dołożyć od siebie wiele dobrego. Morgan Schneiderlin udowodnił swoje w Southampton, gdzie wydaje mi się, że był liderem zespołu. Wierzę w niego i dlatego tutaj się znalazł. Jednakże nie jest to możliwe, że będę miał każdego zawodnika, którego tylko chcę.
Jak ważna jest konsekwencja w podejmowaniu decyzji, ponieważ nie każdy pozwoliłby odejść Robinowi van Persiemu?
To także jest proces. To jest właśnie to, co doświadczyliśmy między sobą w zeszłym sezonie. Musisz rozpatrzeć wszystkie aspekty. Ludzie pisali, że Robin van Persie jest moim ulubionym zawodnikiem i go chroniłem, może nawet jest w tym trochę prawdy. Jednak na samym końcu musisz rozpatrzeć, którzy zawodnicy przyczynili się do zdobycia czwartego miejsca, którzy zrobili to po części, a którzy w ogóle się do tego nie przyczynili. Na podstawie tej analizy musisz podjąć decyzję, a ona musi się oprzeć na faktach, nie na żadnych innych rzeczach.
Pomyślałeś tak: "W następnym sezonie van Persie nie będzie dla mnie wystarczającym napastnikiem"?
To także wybór koncentrujący się na Waynie Rooneyu. Ludzie w zeszłym sezonie pisali, że Rooney to jest napastnik, a teraz pytacie mi się o van Persiego.
A w momencie, kiedy Rooney dozna kontuzji, kto dla was będzie strzelał gole?
Widzieliście Januzaja, a za dwa tygodnie dołączy Chicharito, a może zakupię nowego napastnika. Muszę cały czas być odpowiedzialny za ocenę tego procesu.
Mówiłeś, że kupowanie piłkarzy jest trudne, więc jeżeli nie uda Ci się pozyskać napastnika, czy jesteś w stanie osiągnąć swój cel?
Wszystko będzie zależeć od Januzaja, Chicharito, Wilsona i Depaya, który także może grać na pozycji napastnika, a to także jest proces.
Czy Rooney może dla klubu znaczyć tyle, co Sergio Aguero dla Manchesteru City, czy też Diego Costa dla Chelsea?
Rooney powiedział, że strzeli minimum 25 goli. W zeszłym sezonie mój najlepszy napastnik strzelił 12 bramek, a van Persie 10. Dlatego też, jeżeli będę miał napastnika strzelającego 25 bramek, a Rooney tego sprosta to postawi nas w dużo lepszej sytuacji.
Potrzebujesz napastnika strzelającego 25 bramek w sezonie, aby zdobyć mistrzostwo?
Nie, tylko Rooney musi strzelać, inni zawodnicy też, jednak przyznaję, że mniej.
Ludzie myśleli, że Januzaj to skrzydłowy, czy można wykorzystać go, jako napastnika
Dałem mu szansę na takiej pozycji i musisz przeanalizować czy da radę, czy nie, jednak on posiada dużo jakości i w meczu przeciwko Barcelonie to udowodnił.
Arsene Wenger przyznał, że kupujesz swoją drogę do chwały, prawie przyznając, że porzucasz wyznawane przez siebie zasady.
Nie rozmawiam o moich kolegach. Nigdy tego nie robię. Oni odpowiadają sami za siebie.
Ale kupiłeś wielu młodych zawodników...
Możesz pisać o tym, ale ja nie mam zamiaru na ten temat odpowiadać.
Czy to jest najważniejsze, żeby zdobyć mistrzostwo najszybciej, jak to jest tylko możliwe?
Najważniejsze jest, żeby walczyć o mistrzostwo. Nie wydaję mi się, że muszę o tym mówić. To nie jest mądre, żebym się na ten temat wypowiadał.
W momencie, kiedy spojrzysz w przeszłość, w twój pierwszy rok powrotu do klubowej piłki, wyobraziłeś sobie, jak bardzo Ci tego brakowało?
Lubię znajdować się na murawie, trenując i komunikując się z młodszymi zawodnikami. A w pracy kiedy jesteś selekcjonerem reprezentacji narodowej spotykasz się z zawodnikami tylko 8 razy w roku, a to jest wielka różnica. Jednak z powodu naszych sukcesów praca z reprezentacją Holandii była fantastyczna. Przyznaję, to wszystko dzięki sukcesom i tym, że oczekiwania od Holandii nie były zbyt duże. Nasz wynik był dużym zaskoczeniem, a to przyniosło za sobą wiele wdzięczności, a normalnie takiej wdzięczności nie otrzymasz w Holandii. Wszytko dzięki nieoczekiwanemu sukcesowi, to było coś fantastycznego. Teraz stawiam sobie wyzwanie. Powiedziałem już, że chcę zdobyć mistrzostwo kraju w czterech najsilniejszych krajach Europy. Wcześniej chciałem chciałem brać udział w Mistrzostwach Świata i Europy. Sześć miesięcy przed tym, jak pojechaliśmy na Mistrzostwa Świata uświadomiłem sobie, że chcę powrócić do piłki klubowej. W swoim życiu mam ambicje i cele do osiągnięcia i do nich dążę. Dlatego po Mistrzostwach Świata powiedziałem, że chcę spróbować w Premier League i po tej deklaracji kluby się po mnie zgłosiły.
Czy będziesz w stanie odejść za dwa lata, kiedy twój kontrakt się skończy, a ty nie osiągniesz celów, jakie sobie założyłeś?
Tak, jestem w stanie to zrobić.
Jeżeli zarząd klubu przyjdzie do ciebie i zaoferuje nowy kontrakt, co wtedy zrobisz?
Nigdy nic nie wiadomo, nie możesz powiedzieć "Odchodzę". Powiedziałem już żonie, że mój czas w Manchesterze może rozciągnąć się, jednak też powiedziałem, że kiedy osiągnę wiek 55 lat to odejdę z piłki nożnej. Ostatecznie wciąż jestem w tym biznesie a za dwa tygodnie skończę 64 lata!
Czy piłka nożna jest dla ciebie czymś w stylu używki?
Jestem w stanie od tego odejść. Już wcześniej byłem na dwóch urlopach. Nie trwały one nawet jednego roku, ale były naprawdę przydatne. Nie było żadnych sporów z moją żoną. Mam swój raj w Portugalii. Dlatego mogę szczęśliwie odejść z futbolu i zająć się innymi rzeczami. Wiem, że jestem do tego zdolny.
A jeżeli w ciągu dwóch lat nie będziesz w stanie zdobyć mistrzostwa, czy wciąż będziesz mógł tak po prostu odejść?
To byłaby wielka szkoda! Pewnie Manchester United i tak by mnie zwolnił! (śmiech)
Manchester United popiera Cię w każdym twoim działaniu. Czy to niesie za sobą większą presję?
Nie, czytałem w gazetach, że Manchester United robi wszystko, co chce Louis van Gaal, ale to nie działa w ten sposób.
Czy i tak odczuwasz większą presję?
Oczywiście, mam na wszystko wpływ, jednak muszę słuchać się zarządu w kwestii możliwości, jakie posiada Manchester United. Oczywiście, mam na wszystko wpływ, nawet bardzo duży. OK, to może jest nawet powód, dla którego tutaj się znajduję. Presja, którą wywieram sam na sobie jest ogromna. Podejmuję wyzwanie, mam ambicje i udowodniłem to we wszystkich krajach, w których pracowałem. Tworzę swoistą wewnętrzną presję. Pracownicy ochrony zawsze powtarzają, że zawsze mam bardzo dużo energii. I to jest prawda.
Czy mamy do czynienia z Manchesterem United Louisa van Gaala?
Nie, to nie jest mój Manchester United. Dlaczego? Ponieważ szukamy mojego balansu w zespole, aby być coraz bardziej kreatywnym. Druga bramka przeciwko Barcelonie była fantastyczna. Potrzebujemy nie tylko to, co trenujemy na treningach, ale też kreatywności poszczególnych zawodników. To musi być taki mix. Do tego potrzebujesz kreatywnych piłkarzy. Dla przykładu, Chelsea ma Edena Hazarda, Oscara, Williana. To jest duża dawka kreatywności. Potrzebujesz czegoś takiego, ponieważ musisz przełamać drużyny, które parkują autobus przed swoją bramką. W następnym roku może być jeszcze więcej zespołów, które będą się bronić w taki sposób.
A teraz nie posiadasz takiej kreatywności?
Nie, wydaje mi się, że masz zły pogląd na tą sprawę. Po prostu powinniśmy mieć tej kreatywności jeszcze więcej.
Czy to oznacza, że w twoim zespole tego brakuje?
Próbujemy doszukać się jak najwięcej kreatywności. Mamy Wayne'a, Matę, Depaya, Younga, Januzaja, Wilsona, czy Herrerę. Musimy teraz to wszystko porównać. Young rozegrał fantastyczny sezon, jednak on nie jest Neymarem, a my musimy konkurować z zawodnikami takiej klasy.
Możemy porozmawiać o Di Marii?
Nie, nie chciałbym o tym rozmawiać.
Kibice United kochają twoją przemowę podczas kolacji z zawodnikami. Czy to było zaplanowane?
Nie, ja już po prostu taki jestem. To nie było zaplanowane. To nie jest tak, że intensywnie myślałem nad tym, co mam powiedzieć. To było kameralna impreza, a ja nie spodziewałem się, że to będzie nakręcone i wrzucone na YouTube, ale przynajmniej zobaczyliście prawdziwą twarz van Gaala. Powiedziałem jak się czuję, wydaje mi się, że gdybyśmy pokonali Chelsea, wciąż bylibyśmy bardzo blisko nich, byliśmy dużo lepsi, a przegraliśmy, przeciwnicy mieli jedną okazję i strzelili gola, my mieliśmy wiele okazji i posiadanie piłki na poziomie prawie 80%. To był prawie perfekcyjny mecz. Jednak nie strzeliliśmy bramki. To jest najważniejsza rzecz. Barcelona mogła z nami prowadzić już 2:0, jednak tego nie zrobili, gdyż trafili w słupek i David obronił idealną sytuację. Od momentu, kiedy my strzeliliśmy gola mecz wyglądał już zupełnie inaczej. I taka samo mogłoby się potoczyć z Chelsea. My nie strzeliliśmy pierwsi gola, oni to zrobili, a to zmienia zupełnie przebieg meczu. W momencie kiedy byśmy wtedy wygrali, strata do Chelsea zmniejszyła się by tylko do 5 punktów i presja na przeciwnikach byłaby już wtedy wysoka.
Czy to jest jedna z rzeczy, o której nie możesz przestać myśleć, nawet kiedy jesteś na wakacjach w Portugalii?
Nie. Myślałem wtedy, że oni mają Hazarda, on zawsze może strzelić gola, zawsze może stworzyć akcję i zadecydować o meczu zdobytą bramką. Manchester City ma Aguero, to jest ten sam typ. Barcelona ma Lionela Messiego, Neymara i Suareza. My jako Manchester United musimy konkurować z takimi klubami. Dlatego też musimy szukać tego typu zawodników.
Czy wciąż szukasz takiego rodzaju zawodnika?
Oczywiście. Dlatego też, jeżeli jest to możliwe, aby kupić zawodnika za rozsądne pieniądze na poziomie, który prezentujemy, to dokonamy tego, ponieważ on może wpłynąć na naszą grę. Dlatego myślę, że ze Schneiderlinem, Schweinsteigerem, Depayem i Darmianem będziemy lepsi niż rok temu. Musimy grać dużo lepiej i dlatego mówię, że potrzebujemy więcej kreatywności od zawodników, którzy grają z przodu.
Jose Mourinho nie zgadza się z twoją opinią o perfekcyjnym meczu...
Tak, ale to jest prowokacja. Zwycięzca zawsze ma rację. Łatwo jest komentować zza kulis.
Czy rozmawiałeś z Mourinho po tym spotkaniu?
Czytałem, że po meczu wypiłem lampkę wina. Teraz jestem człowiekiem, który zawsze chce wypić tę lampkę wina. W taki sposób spotykam się jednak tylko z menadżerem West Bromwich Albion, to miły facet. Tylko na wyjazdowych meczach - myślę, że ze dwa razy. Jednak to nie jest takie proste, gdyż musisz porozmawiać z telewizją Manchesteru United, iść na konferencję prasową. Jest wielu ludzi, którzy wciąż od ciebie coś chcą i wciąż brakuje na wiele rzeczy czasu - częściej asystenci mają więcej czasu, menadżerowie są bardzo zajęci.
Czy podoba Ci się ta posada bardziej, niż się spodziewałeś?
Najważniejszą rzeczą dla menadżera jest to, żeby miał on poparcie ze strony zarządu. To jest najbardziej istotny czynnik. W tym klubie jest to wręcz niewiarygodne. Do tego nasi fani. Czeka na nas wiele wyzwań i to bardzo dużych wyzwań. Nie jest łatwo. Wiem o tym. Piłkarze też o tym wiedzą, ponieważ to jest także bardzo istotne, jednak my w nich głęboko wierzymy. Pokazaliśmy to ostatnio, ponieważ Barcelona to wspaniały zespół, pomimo, że grali bez Neymara i Messiego. Widzieliście, że nie było łatwo z nimi wygrać, jednak pokazaliśmy dobry poziom, lecz trzeba pamiętać, że to tylko okres przygotowawczy. Musimy teraz udowodnić, że potrafimy konkurować z takimi zespołami w meczach o stawkę, takimi jakie są spotkania Ligi Mistrzów.
Co potrzeba, aby stać się zawodnikiem, który odnosi sukcesy z Louisem van Gaalem?
Taki zawodnik musi wiedzieć, jak zachowywać się jako piłkarz całej drużyny, kiedy jesteś zawodnikiem Louisa van Gaala nie możesz polegać tylko na swojej roli na boisku, musisz mieć pojęcie o innych funkcjach twoich kolegów z boiska, aby pomóc całej drużynie jeszcze bardziej. Wtedy przyczyniasz się do rozwoju całej drużyny. Musisz rozwijać wizję nie tylko twojej pozycji na boisku, ale musisz także wiedzieć co twój zespół potrzebuje. Kiedy patrzyłeś na Barcelonę - ich styl pressingu i jakość ich podań - to jest coś fantastycznego. To jest właśnie to.
Cristiano Ronaldo to gracz światowej klasy. Czy widzisz go wracającego na Old Trafford?
Być może wróci, ale to nie jest możliwe.
Kibice byliby zachwyceni. Jakie jest twoje zdanie?
Oczywiście też byłbym zachwycony. Ale to nie jest możliwe.
Dlaczego nie?
Ponieważ w pierwszej kolejności jest ich klub, później Ronaldo, a następnie Manchester United oraz to, ile Manchester United byłby w stanie za niego zapłacić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.